Mane przed setnym występem
Sadio Mane wypowiedział się na temat gry w barwach Liverpoolu i czas ten określił jako "coś niesamowitego". Senegalczyk przygotowuje się do swojego setnego występu w koszulce the Reds.
Obecnie zawodnik ma na swoim koncie 99 występów dla zespołu z Anfield w trakcie których zdobył 42 bramki.
- Oczywiście to znaczy dla mnie dużo - powiedział Mane o szansie odnotowania setnego meczu dla Liverpoolu w sobotnim meczu z Brighton and Hove Albion.
- Gra dla takiego klubu jak Liverpool jest czymś niesamowitym. Zawsze powtarzałem, że jestem bardzo szczęśliwy z możliwości gry dla tego klubu. Cieszę się z każdego dnia, który tutaj spędzam i już czekam na kolejne sto meczów. To będzie dla mnie dużo znaczyć.
- Dziękuję wszystkim - klubowi, fanom i trenerowi za zaufanie. Będę starał się zrobić wszystko z kolegami, żeby wygrać coś dla tego klubu.
Ekipa Jürgena Kloppa wybierze się na południowe wybrzeże po dwóch z rzędu porażkach 2:1, odpowiednio z Manchesterem City i Wolverhampton Wanderers. Porażka na Etihad Stadium zredukowała przewagę nad the Citizens do czterech punktów w tabeli Premier League. Natomiast przegrana na Molineux cztery dni później przyczyniła się do wyeliminowania z FA Cup.
Mane czuje determinację w składzie do powrotu na zwycięską ścieżkę przy pierwszej nadarzającej się okazji, czyli spotkaniu z Brighton.
- Menadżer jest bardzo, bardzo pozytywnie nastawiony - powiedział 26-letni zawodnik.
- On posiada dużo doświadczenia i wie, że porażki w futbolu zdarzają się. Reakcja jest najważniejsza. Wszyscy są bardziej skoncentrowani i wiedzą co może dla nas znaczyć wygrana w sobotę.
- Wiemy, że nie będzie łatwo, lecz mamy jakość i będziemy się starać zrobić wszystko, żeby wygrać.
W tym tygodniu Mane uczestniczył w przyznaniu nagrody Najlepszego Piłkarza Afryki 2018 roku organizowanej przez CAF w ojczyźnie gracza Liverpoolu, czyli Senegalu.
Po raz drugi z rzędu skrzydłowy zajął drugie miejsce, ustępując miejsca Mohamedowi Salahowi, lecz uważa, że jego kolega z zespołu zasłużył na triumf w rankingu.
- Szczerze, zasłużył na to. Ma za sobą niesamowity sezon i zdobył wiele bramek. Myślę, że zapracował na to i cieszę się z tego. Niestety, nie ja wygrałem, ale nie jest to dla mnie problemem. Będę pracował ciężej i ciężej i mam nadzieję, że następnym razem zwyciężę.
Komentarze (3)