Czerwoni z kompletem punktów
Liverpool pokonał Brighton 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił niezwykle aktywny w drugiej połowie Mo Salah. Egipcjanin najpierw został sfaulowany w polu karnym, a następnie z 11 metrów pewnie trafił do siatki.
Liverpool pokonał Brighton 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił niezwykle aktywny w drugiej połowie Mo Salah. Egipcjanin najpierw został sfaulowany w polu karnym, a następnie z 11 metrów pewnie trafił do siatki.
Komentarze (92)
YNWA
ELO LIDER
Takimi wygranymi zostaje się MISTRZEM czyli jak nie idzie to trzeba zwycięstwo wyrwać
Teraz niech się Spurs i City martwią aby wygrać.
Indywidualność MO przesadzila, mieliśmy dużo szczęścia. Na dziś JESZCZE wystarczyło..
Mam wrażenie, że gramy systemem 1-7-0-3.
Nasza pomoc to TYLKO destrukcja, solidna, ale destrukcja. Strach pomyśleć co się stanie gdyby rozsypalo się nasze trio.
Kreatywność shitty w pomocy jest 100 x lepsza niż nasza: Ox się leczy, Keita to porażka dekady (jak dotąd), Lallana skończony.
Na mewy wystarczył Fabinho, jedziemy dalej.
Come on, Wolves!!!
YNWA
No nic przeżyjemy.. Ściśniemy pośladki i dalej do przodu YNWA!!!!
I tak trzymać.
Co do meczu, to widać, że trio musi samemu działać, aby coś wykreować, na drugą linie ciężko liczyć w takim meczu. Hehe powinien odpocząć mecz lub dwa, aby zagrać ponownie jakiś fajne spotkanie.
Keita-fatalnie czyli jak w 4 minuty można wszystko robić źle.
Fab spokojnie ogarnął w obronie ale mając u boku Virgila Wielkiego gra się łatwiej-:)
Choć jest pewien Chorwat co......pomińmy milczeniem!
P.S I żeby wyprzedzić wszelkie kontrkomentarze Hendo to nie jest moj faworyt, wymienił bym z miejsca 50 lepszych pomocników, ale gość w tym składzie naprawdę jest mega potrzebny.
Brawo za 3pkt. Jak wygramy ten sezon to OBIECUJE - jestem organizatorem turnieju LFC 2019 in Łódź. Póki co jesteśmy liderami i to po każdej kolejce jest najważniejsze!
YNWA reds brothers
Brighton przegrało u siebie tylko z KFC i Chelsea, po stykowych meczach(1:2) i Ty porównujesz mewy do Wisły Kraków? Nono.
Hehendo jest przeciętnym piłkarzem, czy Ci to się podoba, czy też nie. Być może i ma posłuch w szatni, ale na boisku tego nie widać, a jego poziom piłkarski jest mierny i to jest fakt, nie opinia. Odpalacie się(fanboje) po jednym dobrym meczu w jego wykonaniu, wyzywając wszystkich wokół, a gdzie jesteście, kiedy przez 5 następnych nasz captain fantastc nie istnieje? :)
Już pominę to, że dawno powinieneś wyrwać bana za swój język i przejaw agresji, spowodowany frustracją i wrodzoną głupotą, gdzie z Twoich komentarzy na kilometr bije hipokryzją.
Hendo jest piłkarzem o ograniczonych możiwościach,który sprawdza się w określonych sytuacjach np w meczach gdzie trzeba "betonować" w środku ale nie wtedy gdy potrzebujemy kreatywności przeciw "autobusom".
Ponadto jego zachowanie jako kapitan na boisku porównując je do Virgila Wielkiego to nie ta liga-sądzę,że w nowym sezonie to on dostanie opaskę
I po raz enty-konstruktywna krytyka jest wskazana w każdym aspekcie życia a więc także i w sporcie.
Jeżeli ktoś tego nie rozumie to albo jest nieopierzonym młokosem bądż nieudolnie prowokuje.
Co ze Stu? Kontuzja czy szykowany jest transfer? Na ławce jego było.
I co z Nabym? Martwi mnie ten chłopak. Bardzo na Niego się nastawilem i nadal pokladam z nim wielkie nadzieje. Jak na razie to najgorszy transfer sezonu w całej PL.
Tak jakby stała ściana z pieknych 100 cegieł. 99 jest idealna, a 1 szpeci ściane. Jasne rzuca się w oczy, ale dalej 99 jest piękna i na tym należy się teraz skupić.
Pozdrawiam Panowie i Panie ;)
To nie oglądaj, ktoś cię zmusza? Bardziej by się martwił o keite a nie o Hendo
"Już pominę to, że dawno powinieneś wyrwać bana za swój język i przejaw agresji, spowodowany frustracją i wrodzoną głupotą, gdzie z Twoich komentarzy na kilometr bije hipokryzją"
To zupełnie jak ty, hipokryto hahaha.
Nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. W zasadzie to obaj powinniście spacerować za rączkę, bo niewiele was różni.
Wyróżnia mnie to, że nie jestem Tobą i to mi wystarczy, by poczuć się lepiej. Nie wiem, czy liczba w Twoim nicku, to Twój rocznik, ale jeśli tak, to jesteś wyjątkowo smutnym 43 latkiem, choć pewnie wciąż 42 na karku, lecz niewiele to zmienia. Przestań robić z siebie szefa i eksperta, bo, uwaga, tutaj pewnie Cię zaskoczę, nie jesteś nim.
Nie widzę za bardzo sensu pastwienia się nad Hendersonem. Czy to jest piłkarz mogący stanowić o sile europejskiego giganta, którym chcemy być? Nie. Czy jest nam obecnie potrzebny i ważny dla obecnego funkcjonowania drużyny? Tak. Czy powinien być kapitanem? Tak, bo Klopp wciąż właśnie jemu powierza opaskę, my kibice nie wiemy jaki wpływ ma Hendo za kulisami, a i na boisku serca do gry nigdy mu nie brakuje.
Skupmy się na kibicowaniu, a nie szukaniu winowajców tego, że nie rozjechaliśmy Brighton 6:0. Cieszyć się wynikami, bo jest bardzo dobrze.
Well, jeśli ktoś umniejsza Liverpoolowi, zakłamując rzeczywistość, to się wypowiadam i nie widzę w tym nic złego. Boli ich tyłek, aktualna pozycja obu klubów, skoro na każdy wpis reagują żywiołowo. Aktualnie nic nie piszą, stąd nie widzę powodu, by ich odwiedzać. Rozumiesz już, czy mam Ci to przedstawić w wersji obrazkowej? :P
P.S Wytłumacz mi proszę to: 'Co jest śmieszne..', co w tym takiego śmiesznego?
Jednak najistotniejsze będzie to żeby nasze trio się nie zajechało,
a boję się tego bo nie ma już krajowych pucharów a na LM na pewno nie będziemy wychodzić Lallaną lub z przykrością to piszę Sturridgem (o ile jeszcze będzie w Liverpoolu).
Henderson ma walczyć i robi to dobrze? co Ty nazywasz walką? przyjęcie podania i oddania do tyłu, to jest walka? "a jak coś doda ekstra a potrafi" a to to już mnie konkretnie rozwaliło xD PS. On jest POMOCNIKIEM! a od każdego pomocnika wymaga się kreatywnoći, nie ważne czy ofensywny czy defensywny.
Ma odbierać piłki to jego zadanie, i nie wymagam od niego kreatywności, a czasem może strzelić bramkę czy asystować.
A kiedy on ostatnio strzelił bramke czy asystował?
Ma odbierać piłki tak?, i co ma pózniej z tą odebraną piłką zrobić? podać do obrońcy żeby to on wyprowadził akcje? no ludzie trzymajcie mnie! I póżniej to wygląda tak jak w pierwszej połowie dzisiaj, podania do obrońcy i laga do przodu na naszych niewyrośniętych napastników.
Wystarczy jak już na kanonierach dajesz czadu:D pozdro!
Come on LFC!-:)
Dawaj tą wersję obraskową jestem ciekaw jak to wygląda i myślę,że ja nie jedyny :)
Walka z wiatrakami...:P
Hehendo to po prostu defensywny przecinająco-nierozgrywający.
Ja też nie lubię sposobu jego gry, ale wysoko go cenie za to że gryzie trawę kiedy trzeba.
Mam nadzieję, że to tylko bait.
Dzięki za przypomnienie o tej sytuacji z Hendersonem, czerwoną kartką i przegranym majstrem w 2014 roku hmm... na pewno to był jeden z czynników, który miał bardzo duży wpływ, ale na pewno nie jedyny i też nie główny.
Jak widać bardzo dużo osób chyba zapomniało, że Henderson kiedyś był dla nas bardzo ważnym elementem w układance, aczkolwiek aktualnie w porównaniu do 2014 roku, to Henderson wg mnie już nie jest aż tak ważnym elementem tej układanki, ale to przecież Klopp codziennie widzi Go na treningach i to Klopp podejmuje wszystkie decyzję, a ja nie mam podstaw do tego żeby nie ufać Kloppowi ;)
Tak na koniec tylko jeszcze jedno dodam, że bycie kibicem, czy to jest się kibicem Liverpoolu, czy to jest się kibicem jakiegokolwiek innego klubu, to wcale nie oznacza, że nie ma się prawa krytykować danego zawodnika, kiedy zagra słabszy mecz lub zrobi jakiś większy błąd, ale taka krytyka powinna być konstruktywna i obiektywna, a już na pewno nie powinna wyglądać jak obrzucanie błotem, tym bardziej że to jest NASZ piłkarz, grający w barwach NASZEJ drużyny...
Mamy 3pkt i czyste konto co tez bardzo buduje morale na nastepna czesc sezonu. Troche jak mecz z evertonem. Zwyciestwo w bolach dajace niezlego kopa.
Teraz gramy z ofensywnie nastawionymi zespolami i powinno grac sie latwiej i w dodatku gramy u siebie. To kolejny krok w walce o mistrza.