TAA o wsparciu fanów
Trent Alexander-Arnold spełnił wiele marzeń w ciągu ostatnich 18 miesięcy, ale, jak sam przyznał w wywiadzie po podpisaniu nowego kontraktu, najwięcej znaczy dla niego zachowanie fanów, którzy ze wszystkich sił wspierają go od pierwszego występu w koszulce Liverpoolu.
Do tej pory 20-latek zanotował już 67 występów dla pierwszego zespołu the Reds, zdobywając w tym czasie cztery bramki, otrzymał kilka powołań do reprezentacji Anglii i latem 2018 roku znalazł się w kadrze Trzech Lwów na rosyjski mundial.
- Przeżyłem wiele wspaniałych chwil w ostatnim czasie, ale najważniejsze jest dla mnie wsparcie fanów, naprawdę nie spodziewałem się takiego przyjęcia - powiedział Alexander-Arnold po podpisaniu nowego kontraktu.
- Ich doping za każdym razem, kiedy wychodzę na boisku, sprawia, że czuję się dużo pewniej. To wyjątkowe uczucie, trudno jest to w ogóle opisać słowami. Myślę, iż nasi kibice czasami nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele robią dla tej drużyny, śpiewając przez całe 90 minut. Zawsze są z nami - na Anfield, na wyjazdach, za granicą. Pogoda nie ma dla nich żadnego znaczenia, bo żyją miłością do tego klubu. Możemy im podziękować dając z siebie wszystko na boisku i zawsze staramy się to robić, nawet gdy nie wszystko układa się po naszej myśli. To coś niezwykłego.
Komentarze (0)