4 powody dla braku transferów
Coraz większymi krokami zbliża się koniec zimowego okienka transferowego, który nastąpi w czwartek. Przez media przewijają się kolejne plotki donoszące o kolejnych potencjalnych transferach, jednak w Liverpoolu nie powinno wydarzyć się nic. Ian Doyle podaje cztery powody, dlaczego the Reds nie zakontraktują żadnego nowego zawodnika w styczniu.
Jürgen Klopp na początku okienka stwierdził, że będzie potrzebował „czegoś szalonego”, aby rozważyć wzmocnienia swojego składu w styczniu. Nawet perspektywa kryzysu na prawej obronie nie zmieniła decyzji niemieckiego menedżera. Liverpool w Lidze Mistrzów oraz w Premier League będzie walczył obecnym składem. Klopp jest zadowolony z dostępnych opcji.
Usprawiedliwieniem na brak wzmocnień są czterej gracze, którzy mają wzmocnić kadrę.
Pierwszy z nich to Alex Oxlade-Chamberlain, którego powrotu na boisku wyczekują wszyscy, po tym jak doznał ciężkiej kontuzji w kwietniu. Klopp jednak powstrzymuje euforię, informując, iż da zawodnikowi bardzo dużo czasu na powrót do sprawności.
Kolejnym światełkiem jest Lovren, który przeżywa ciężki okres od momentu finału Mistrzostw Świata. Długotrwały uraz żołądka sprawił, iż pauzował w pierwszej części kampanii, a później wstrząs mózgu i uraz uda wykluczyły go na kolejne mecze. W międzyczasie Joe Gomez wywalczył sobie pierwsze miejsce obok van Dijka.
Lovren będzie zawsze w ogniu krytyki, ale wobec kontuzji Gomeza Chorwat ze swoimi umiejętnościami i doświadczeniem będzie kluczowy w drugiej fazie kampanii.
Trzeci powód to Adam Lallana. Nękany przez kontuzję, powrócił do gry, jednak na nieszczęście doznał kolejnego urazu. W międzyczasie zespół ewoluował, a cechy Lallany nie są już tak pożądanie jak kiedyś. Jednak jego doświadczenie i wiedza na temat tego co wymaga Klopp sprawia, że jest cenną opcją dla Niemca.
Ostatni, czwarty powód to Daniel Sturridge, który opuści klub latem po tym jak wygaśnie jego kontrakt. Nikt nie będzie winił zawodnika za poszukiwanie nowego klubu, który spadł w hierarchii napastników na Anfield. Anglik z pewnością będzie chciał coś udowodnić na koniec swojej przygody z Liverpoolem i dostarczy wielu prezentów. Pokazał to już, gdy Mohamed Salah i Roberto Firmino odpoczywali po Mistrzostwach Świata. I jak pokazało spotkanie z Chelsea – nie potrzebuje on wiele czasu, aby wywrzeć wpływ i odmienić losy spotkania.
Ian Doyle
Komentarze (31)
Ale pewnie ze 4 powody by się znalazły
Salah na 9 to nieudany experyment? Hahahahahaha
Salah na pozycji nr 9 - 13 meczów, 15 goli i 5 asyst. < Najlepszy w lidze Naprawdę nieudany pomysł.
Clyne i tak by nie grał, zagrał tylko raz z przymusu. A Klopp i tak wolał stawiać tam Milnera. Fabinho wychował się na pozycji prawego obrońcy i gra na tej pozycji w kadrze.
Zgadza się, raz styczeń nie jest najlepszym miesiącem na transfery, dwa dostępny zazwyczaj jest szrot, wypożyczenia o odpowiedniej jakości nie wchodzą w grę. No i wyższa cena. Już prędzej Liverpool by anulował wypożyczenie Wilsona niż kogoś na siłe ściągał. A trzy klub nie chce popełniać błędów z przeszłości gdzie ściągał szrot by załatać dziury gdzie w rzeczywistości ich nie łatał.
W środę Vardy and co, 4/02 mające dobra passę Młoty, za 4 tyg Old srafford z mułami golacymi wszystkich jak chcą.
Nasza obrona to zawsze nieobliczalny Chorwat, TAA po kontuzji srodstopia (o ile wróci!!) i 33 letni Milner, którego zniszczył Zaha.
Fabinho jest dla mnie (na razie) rozczarowaniem, w KAZDYM meczu ma kiks albo niecelne podanie na naszym 40 ym metrze rozpaczliwie ratowanie przez VVD. I to ma być zbawca na PO??
Przypominam, że mamy największe od 29 lat szanse na mistrza i NA RAZIE wszystko w swoich rękach. Dla optymistow odnośnie pogubienia punktów przez shitty proponuje historie z ubiegłego sezonu i ich serię zwycięstw pod rząd. Niestety, są i zostaną w gazie do połowy maja, a my nie mamy połowy obrony. Z Orlami Straciliśmy... 1/4 bramek w sezonie, a to możliwy spadkowicz. Liga mistrzów to kolejny temat.
Toteż nie wzmacniajmy obrony i 12 maja usieszymy się trzecim miejscem w tabeli, może vicemistrzem.. Będzie powód do ekstazy, no bo progres względem 2017/2018
Wypisujesz takie głupoty, że aż musiałem się zalogować żeby to skomentować.. Po pierwsze Fabinho zawodzi? Tyle co Fabinho wnosi do naszego środka pola to dawno nam tego brakowało. Po drugie, akurat do czego ale do jego podań czepiać się to hipokryzja, po trzecie Fabinho i PO? On nie zagrał ani jednego meczu w tym sezonie jak prawy obrońca. Po czwarte piszesz że nasza obrona to Lovren, TAA(nie mam pojęcia co Ci nie pasuje w tym chłopaku) i Milner który większość sezonu zagrał w środku pola, ale już nie wspomnisz o Van Dijku, Robertsonie, całkiem dobrym Matipie czy wracającym do zdrowia Gomezie? Po piąte, Vardy i spółka? a co oni grają takiego fantastycznego w tym sezonie? w ten sposób można opisać każdy zespół, po za tym Vardy to już nie to samo od kiedy nie ma Mahreza, dalej dobry, ale nie wystarczająco.
Boże dawno nikt nie napisał tyle głupot co Ty w jednym poście. Mamy styczeń a tu już mocny kandydat na najgłupszy komentarz na stronie w tym roku, chapeau bas!
Osobiście tez chciałbym choć jednego transferu. Takiego impulsu, który dałby nam siłę do walki o mistrza gdy będzie schodziło z nas powietrze. Niestety, ale Klopp w styczniu nie lubi kupować i gramy tym co mamy. Pozdrawiam.
Merci pour votres mottes tendres cette dimanche.
Je propose de lire avec comprehension. ;) jeśli już tak chętnie wplatasz makaronizmy (tu odsyłam Cie do słownika).
Do rzeczy:
1. Nasza połowa obrony to VVD i Andy, to oczywiste, widać nie dla wszystkich.
2. Nie mam zastrzeżeń do TAA, Fab jest środkowym pomocnikiem dużo wnoszacym, lecz NIE bezblednym na naszym PRZEDPOLU. Jest wszakże KANDYDATEM do zastąpienia Jamesa, który zastąpił TAA po wspaniałym pomysle z CLYNEM. Ciekawie zapowiadalby się np. Pojedynek Fab - Rashford. Vardy - Fab tez będzie ciekawie gdyby Vardy zszedł na lewe skrzydło.
3. Matip bardzo dobry, lecz kruchy, złamanie obojczyka nie rokuje dobrze na pojedynki np. Z Lukaku, Pogba i wieloma innymi. Sporo tych kontuzji juz było podczas jego pobytu na Anfield.
To oczywiście spekulacje, argumentacja odnośnie wskazań do wzmocnień, był na to czas od kilkunastu dni. Oczywiście zgranie zawodnika z reszta drużyny to inna sprawa.
Bayern to tez nie ogórki i jedna głupio stracona/zdobyta bramka może przesadzić o awansie, mecz za 2 tyg.
Można z powyższym się nie zgodzić, ale warto roznicowac niezgode z hipokryzja, Przyjacielu (Panie??) HyppiaYNWA.
Jeśli wszakże nawiązujesz - zgodnie z piktogramem - do świetnego stopera, to warto zadać sobie troszkę trudu i prześledzić historie Klubu z Anfield, gdzie grał HYYPIÄ. Warto być może skorygować swoj nick.
Pozdrawiam!!
No to po tytule!
Wyskoczyłeś z tym Fabsem jak filip z konopi. Pisałes, że w każdym meczu był słaby, a to nieprawda. Napisałeś też, że jak zagra na prawej obronie to go zniszczą (skąd to wiesz), zagrał też niezły mecz na środku obrony więc nadal Twoje argumenty są znikąd, piszesz byle pisać, a cały Twój wywód to wodolejstwo.
Dzięki za personalna odpowiedz, zwłaszcza wodolejstwo.
Gdzie w moim wodolejstwo pojawia się ze w KAZDYM MECZU BYL SLABY.
Oczywiście może okazać się, że Fab, który jest niezłym pomocnikiem, może świetnie zagrać na PO, o ile tam oczywiście Juergen go wystawi.
I wszelkie moje dywagacje okażą się w maju nietrafione,czego nam wszystkim życzę ;)
przeważnie zero rozsądnych argumentów, pisanie dla pisania, wrzucenie wloskiego tekstu skopiowanego z translate itd.
YNWA
P.S. Uważam, że dobrym rozwiązaniem byłaby możliwość minusowania komentarzy.
Gdybyś uważnie czytał komentarze na tej stronie to byś zauważył komentarz na temat mojego nicku, pisany bodajże 3-4 lata temu. Tłumaczyłem wtedy że miałem wcześniej konto HyypiaYNWA, ale zapomniałem do niego hasła. Ale fakt mogło Cię wtedy jeszcze nie być wśród kibiców Liverpoolu, bo przecież jeszcze Kloppa nie było. Wracając do tematu, nie wspominasz o mocniejszej połowie naszej obrony tylko po to żeby Twój argument wyglądał poważnie. Dywagujesz o pojedynku Fab-Rashford do którego nawet pewnie nie dojdzie bo do meczu z United TAA już zagra kilka meczów. Vardy na skrzydle? On na skrzydle jest równie groźny co Jordan Ibe. To jest napastnik, do tego już nie z tą samą dynamiką. Czepianie się Matipa który jest tylko 4 wyborem na środek obrony pominę, bo do meczu z United to nasi wszyscy ŚO raczej będą już zdrowi. Gdyby jeszcze Twoja urozmaicona w przeróżne zwroty i zabiegi stylistyczne wypowiedź niosła ze sobą wartość merytoryczną to byłbyś jednym z najprzyjemniejszych do czytania tu użytkowników. NIESTETY NIE JESTEŚ. Tym razem napiszę to po polsku żebyś nie musiał się męczyć z google translate. Czapki z głów!
W przeciwieństwie -być może- do Ciebie nie potrzebuję Google by posługiwać się językami, tu także francuskim, nie tylko wloskim (dla Nadaj4).
Nikt nikogo nie zmusza do czytania komentarzy od nikogo, każdy może zamieścić swoje przemyślenia.
Jeśli zdobędziemy mistrza bez wzmocnień defensywy, okaże się że moje obawy były niepotrzebne.
Jeśli twierdzicie, że skład jest kompletny, to ok, pożyjemy, zobaczymy. Wasz atak typu 'hipikryzja' rozpoczął się od skomentowania przeze mnie artykułu.Od kilku lat bez trofeum, w tym sezonie w połowie stycznia juz dwa uciekły. Jeśli w zamian będzie mistrzostwo, będzie wielka radość.
Pozdrawiam Wszystkich, zwłaszcza nie czytających HyppiaYNWA
i Nadaj4.
HyppiaYNWA, ok, przepraszam, ale nie pamiętam Twojej zmiany nicku, wiec jeszcze raz sorry.
Całkiem na luzie i z ciekawości :
Jaki obejrzałem pierwszy mecz LFC w życiu?
Ja superpuchar z HSV.
Tracenie pieniądzy na "panikarskie"zakupy należy( mam nadzieję) już do przeszłości.
Come on LFC!-:)
-nie oddali w trakcie sezonu Clyne'a, a pozbyli się bezużytecznych zawodników ciągnącnych tygodniówki za ładne oczy,
-nie wyszli z grupy w LM i wylądowali w LE,
-mięli jako tako zdrowy skład i kogoś innego w miejscu kruszonego Joela,
-mięli szkólkę pokroju City,
zgodziłbym się w pełni z podanym twierdzeniem. Tak, oczywiście.. mamy w klubie bardzo dobrych ekspertów i tęgie głowy w zarządzie. Ale brakuje nam w sztabie wróżbity Ezoteriusza i Zbyszka Nowaka od leczącej wody. A tak na poważnie, kto nam ma zagwarantować że nagle (odpukać w niemalowane) zawodnicy nie zaczną nam się znowu sypać jeden po drugim jak ma to miejsce w Tottenhamie? Jaka wtedy będzie wasza reakcja, jakie alternatywy nam pozostaną? Jakiś czas temu ludzie żegnali Clyne'a i życzyli mu wielu sukcesów w karierze, a dzień później kontuzja Trenta i nagle obawy bo brakuje PO. My sobie nie możemy w tej chwili zdać na przypadek "jakoś to będzie", bo w tym sezonie walczymy va banque.
@nadaj4 zrób sobie bazę w excelu albo załóż ludziom teczki osobowe najlepiej.