Carragher ostrzega kibiców
The Reds zaprzepaścili szansę, aby zwiększyć przewagę nad City do siedmiu punktów, ale co ważniejsze w ostatnim meczu piłkarzom udzieliła się nerwowa atmosfera bijąca z trybun.
Jamie Carragher ostrzegł kibiców, aby przygotowali się na więcej takich spotkań i na moment zapomnieli o tytule mistrzowskim.
- Jeżeli któryś z kibiców Liverpoolu myśli, że teraz wygrają 14 meczów z rzędu, to tak się po prostu nie wydarzy - powiedział Carragher. Nie zagrają dobrze każdego spotkania, ponieważ im bliżej celu, tym bardziej będą udzielać się im nerwy.
- Nie sądzę, że należy teraz myśleć o tytule. Uporajmy się z tym miesiącem i marcem, bo kwiecień to czas, gdy trudno nadrobić zaległości, jeśli coś poszło nie po Twojej myśli.
Komentarze (12)
Dzięki.
My musimy jutro wygrać!
Mam wrażenie, że dla pieniążków z tv często zapomina skąd jest i gdzie jest jego serce. O ile jako piłkarz (często mocno wyszydzany, ale zawsze wspierany) był po prostu kochany, to te jego felietony i wypowiedzi... ech... :/
Co do meczu trzeba patrzeć w przyszłość, bez oglądania się za siebie. Jednak taki POPIS jak z lisami jest nie do przyjęcia, to w końcu drużyna z II POŁOWY tabeli i klub walczący o mistrza MUSI wygrywać takie mecze. Radowanie się, "ze 1 punkt to tez zdobycz" jest po prostu nie na miejscu, chyba że zmieniły się priorytety na ten sezon.
Każde ewentualne inne rozstrzygnięcie niż 3 punkty w Londynie trzeba traktować jak porażkę.
YNWA
Racja, wystarczy obejrzeć kilka odcinków EB, żeby wiedzieć że LFC w nie akurat wroga nie ma.
Przytoczona kwestia Nahornego.... przypominam że pewnie z 80 % kibiców LFC jeszcze z rok temu drżało gdy rywal strzelał bramkę na 1:3 ;) Teraz sytuacja jest zupełnie inna, ale łatka jeszcze przez parę ładnych miechów będzie przyklejona.