Liverpool z problemami na rynku?
Michael Owen uważa, że Jürgen Klopp stanie przed poważnym zadaniem tego lata na rynku transferowym, zwłaszcza jeśli będzie próbował ściągnąć na Anfield nowego napastnika.
Biorąc pod uwagę fakt, że kontrakt Daniela Sturridge'a niedługo wygaśnie, Dominic Solanke opuścił definitywnie klub, a Divock Origi może chcieć szukać większej ilości minut na boisku w innym zespole, można dojść do wniosku, że Klopp powinien już teraz rozglądać się za zmiennikiem dla Mane, Salaha i Firmino.
Rola w zespole jaką odgrywa ofensywne trio jest niesamowicie istotna. W rezultacie Owen przeczuwa, że przekonanie potencjalnego celu transferowego do zaoferowania mu większej ilości minut niż wcześniej wspomniana trójka zawodników graniczy z cudem:
- Zdecydowanie łatwiej jest jeśli szukasz zawodnika dla jakiegokolwiek innego klubu z czołowej szóstki. W przypadku Liverpoolu, co masz odpowiedzieć zawodnikowi gdy padnie pytanie: - Czy będę grał od pierwszych minut?, oczywiście, że szczera odpowiedź brzmi: - Nie, Mane i Salah wychodzą w pierwszym składzie.
- To oznacza, że ściągnięcie topowego piłkarza na jakąkolwiek z tych pozycji graniczy z cudem, chyba, że zostało mu kilka ostatnich lat grania w piłkę. Drugą opcją jest kupienie młodego zawodnika i czekanie aż rozwinie skrzydła. Wiem, że każdy z zespołów marzy o tym, aby ściągać do siebie najlepszych piłkarzy, ale ciężko zapewnić im odpowiednie warunki, kiedy twój skład wypełniają już gwiazdy. Sytuacja wygląda nieco inaczej, kiedy chcesz kogoś zastąpić.
Komentarze (16)
Tak samo było z Owenem, pieniądze to jedna sprawa, a druga to fakt, że w tamtym okresie zamiana Liverpoolu na Real to był wielki awans sportowy
Dlatego wszelakie wypowiedzi tego indywiduum są dla mnie bezwartościowe!
No a ja nie. Bo jak widać dobrzy piłkarze idą do dobrych drużyn. Stawiają sobie wyzwania i nie zawsze obchodzi ich z kim mają rywalizować. Kasa odegra największą role i plan na zawodnika. A jako że Liverpool chce klasowego napastnika to musi mieć na niego plan. Mało tego musi go pozyskać by rozwinąć jeszcze drużynę. Dodatkowo klub będzie szukał wszechstronnego napastnika. Idealnie w to wpisuje się Timo Werner który jest jak to wygląda naszym celem nr1. I nie, nie będzie siedział. Może grać na każdej z pozycji w ataku, a Firmino, Salah czy Mane muszą czasem odpocząć A zarówno Salah jak i Firmino mogą grać na innych pozycjach.
Chcesz szacunku?okaż go innym!
Naturalnie,że MU piszemy z dużej litery.
Jeżeli już bym się z nich nabijał(co czynię od czasu do czasu)to taktownie czyli np "wioska" albo "Męczyster" a więc stosując cudzysłów -:)
Kolejną istotną kwestią jest liczba trofeów w tym sezonie - pomimo świetnej dyspozycji drużyny, jeśli nic nie wygramy to trudno będzie przekonać najlepszych do dołączenia do nas, natomiast w przypadku zdobycia mistrzostwa/ligi mistrzów możemy zacząć walczyć na większej ilości frontów (puchary krajowe), a wtedy bez rotacji się nie obejdzie.
Jak słusznie ktoś wcześniej zauważył City radzi sobie posiadając Sterlinga, Sane, Mahreza, Aguero i Jesusa - pieniądze to jedno, ale fakt, że City nie odpadło jeszcze z żadnych rozgrywek w tym sezonie daje pewność zawodnikom, że każdy dostanie swoją szansę.
Tak czy tak dziwi mnie Owen. LFC ma przed sobą mecz z Bayernem i United, a typ myślami jest w letnim okienku, niecały miesiąc po zamknięciu zimowego... Czy naprawdę dzisiaj ilość pieniędzy wydana na zawodnika jest ciekawsza od nadchodzących meczów?