Cafu ostrzega Trenta
Były reprezentant Brazylii ostrzegł Trenta Alexandra-Arnolda. Cafu stwierdził, że młody piłkarz Liverpoolu nie może teraz spocząć na laurach, tylko powinien skupić się na ciężkiej pracy, jeśli chce był jednym z najlepszych prawych obrońców na świece.
- Żeby grać regularnie dla reprezentacji Anglii musi kontynuować udane występy w barwach Liverpoolu. Konsekwencja i cierpliwość są kluczowe w tym momencie kariery. To bardzo utalentowany zawodnik, ale obecnie powinien skoncentrować się na ciężkiej pracy.
- Tak naprawdę nic jeszcze nie osiągnął. Nie może popaść w samozadowolenie. Cały czas musi poprawiać swoją grę, najlepsze lata jeszcze przed nim. Ma wielkie możliwości.
- Kiedy miałem 20 lat grałem dla São Paulo i byłem już ojcem. Spoczywała na mnie duża odpowiedzialność, szybko musiałem dorosnąć. Najbliższe miesiące mogą zdefiniować jego przyszłość. Wszystko zależy od niego.
Komentarze (6)
Co ty wypisujesz w ogóle? Flanagan był nazwany przez Rodgersa Cafu dla żartu (a raczej uprzedzony, że nie jest żadnym Cafu) , później ludzie to podłapali i tak się to przyjęło. Nie wiem po co mieszasz w to samego Cafu, skoro nie on to wymyślił, a jedynie odniósł się do tej ksywki i życzył Flanaganowi jak najlepiej.
I tak, jego opinia się liczy. Był jednym z najlepszych RB w historii i jego opinia na pewno liczy się bardziej niż twoja. On przynajmniej ma pojęcie o czym mówi.
Cafu-wspaniały obrońca,jeden z najlepszych w historii futbolu na tej pozycji,2 krotny mistrz świata+wicemistrz(tylko Pele ma lepszy bilans jeżeli się nie mylę),kapitan reprezentacji a tu tekst"jego opinia się nie liczy"-ręce opadają -:(
Kolega się ośmiesza swoim wypowiedziami,niestety -:(