Klopp przed meczem z United
Jürgen Klopp wyraził przekonanie, że jego zespół będzie gotowy na starcie z pozostającym w wysokiej formie Manchesterem United prowadzonym przez Ole Gunnara Solskjæra.
The Reds zapewniając sobie zwycięstwo na stadionie ich odwiecznych rywali, już w niedziele mogą powrócić na szczyt tabeli Premier League.
Pod wodzą nowego trenera, United w ostatnich dziewięciu ligowych meczach triumfowało ośmiokrotnie, raz remisując na swoim stadionie z Burnley. Przypomnijmy, że starcie na Anfield zakończyło się rezultatem 3:1 dla Liverpoolu, jednak trenerem Czerwonych Diabłów był wtedy José Mourinho.
Na przedmeczowej konferencji, Klopp wypowiedział się między innymi na temat zmian, które zaszły w Manchesterze United przez ostatnie dwa miesiące oraz zagrożenia jakim jest obecnie Manchester United.
Na temat tego jak ważny jest ten weekend...
Ten mecz wiele dla nas znaczy. Będziemy musieli zmierzyć się z Manchesterem United, to będzie istotne i duże starcie. Wiemy, że będzie ciężko. Przeżywają naprawdę dobre chwile. Są silni fizycznie, potrafią się bronić tak samo dobrze jak atakować. Przeciwko Chelsea, w meczu Pucharu Anglii, zagrali naprawdę dobrze. Chelsea nie grała tak źle jak wszyscy zdają się to przedstawiać. United po prostu strzeliło w odpowiedniej chwili dwie świetne bramki. Mają dużo pewności siebie, co jest dla nich niezwykle ważne. Będziemy przygotowani najlepiej jak to możliwe i postaramy się zrobić wszystko, aby wywieźć stamtąd jak najlepszy rezultat. Taki jest plan. Nigdy jednak nie wiesz co może się stać. Kiedy przeciwko sobie grają dwie bardzo silne drużyny wynik jest otwarty, aż do ostatniego gwizdka.
Na temat różnic pomiędzy Manchesterem teraz, a tym grudniowym...
Oczywiste są zmiany jakie zaszły w stylu ich gry. Obawiam się jednak, że ze wszystkiego co mógłbym o tym powiedzieć, ludzie zrobiliby historyjki dyskredytujące José Mourinho. Byłoby to bezcelowe, ponieważ José jest wybitnym menedżerem. Ostatecznie jego relacja z klubem była trudna. Znaleziono rozwiązanie tej sytuacji, które okazało się skuteczne. Od kiedy trenerem jest Ole zmieniło się niemal wszystko. Możemy w końcu oglądać Pogbę, którego United kupiło jakiś czas temu. Także Herrera ma niesamowity wpływ na grę. Wszyscy ofensywni zawodnicy, którzy grają w Manchesterze są świetni, ale od kiedy odzyskali pewność siebie i wykorzystują swój pełen potencjał... cóż, robią ogromną różnicę. Jest jak jest, w piłce nożnej potrzebne są zmiany i czasem tą zmianą jest trener. Czasem to działa, czasem nie. W tym przypadku wszyscy widzimy jak jest. Grają zupełnie inaczej ale wciąż mają bardzo szeroki repertuar jeśli chodzi o styl gry. Nadal potrafią przejść do głębokiej obrony, by chwilę później rozpocząć naprawdę agresywny pressing.
Na temat zespołów, które chcą zatrzymać Liverpool...
W środku tygodnia mierzymy się z Watford, nie należy tego lekceważyć. Mecz z Bayernem nie był niczym osobistym, oni także chcą osiągać sukcesy. Myślę, że w przypadku Manchesteru United jest podobnie. Może jest gdzieś przekonanie, że jeśli zdobędą z nami trzy punkty my nie wygramy mistrzostwa i to ich motywuje, ale nie wiem czy faktycznie tak to działa. I tak jest to wystarczająco duży i ważny mecz. Starcia z Man Utd zawsze takie były. Zawsze jestem ciekaw starć na Old Trafford. Jest tam świetna atmosfera, wszyscy są podekscytowani, a przed meczem jest mnóstwo gadaniny - co już niekoniecznie mi się podoba, ale to normalne. W następny weekend, po meczu z Watford, gramy z Evertonem co jest starciem trudnym samym w sobie, jednak każdy skupia się na sobie. Szczerze mówiąc nie myślę o Watford, nie myślę o Evertonie. Od wczoraj nie myślę nawet o meczu z Bayernem. Gramy z United i tylko to zajmuje mi głowę.
Na temat dodatkowych wskazówek po meczu PSG z Manchesterem...
Owszem, zespół z Paryża pokonał United, ale moim zdaniem Tottenham również rozegrał świetne zawody przeciwko Manchesterowi. Nie sądzę, że można wyciągnąć konkretne wskazówki z meczu Paryżan z Czerwonymi Diabłami. W starciu przeciwko Chelsea można było zauważyć, że United doskonale radzi sobie bez Lingarda i Martiala, ponieważ te braki w ich drużynie bardzo dobrze wypełnia Mata oraz Lukaku. Ale w meczu z PSG było znacznie więcej znaczących zmian, nie zawsze udaje się do tego dostosować i ekipa z Paryża to wykorzystała. Dodatkowo mieli trochę szczęścia, nie da się jednak ukryć, że rozegrali naprawdę porządne spotkanie. Nie dopuszczali United do przeprowadzania kontrataków, co w meczu przeciwko nim jest niesamowicie ważne. Mają bardzo szybkich graczy na skrzydłach, w takim wypadku należy być w stu procentach skoncentrowanym. PSG zachowało zimną krew i zdobyło dwa kluczowe gole.
Na temat pracy, którą wykonał Solskjær jako trener zastępczy...
To prawdopodobnie najlepszy wynik jaki mógł mieć trener przychodzący do drużyny w trakcie sezonu. Kiedy przechodzisz do analizy zazwyczaj bierzesz pod uwagę ostatnie dziesięć meczy. Oni niemal wszystko wygrali. Mieli naprawdę kilka imponujących wyników od kiedy przyszedł Ole. Potencjał United zawsze był bardzo duży, wcześniej przez wiele różnych czynników funkcjonowali różnie. Solskjær znalazł odpowiednie słowa i z pewnością zrobił dużo dobrego bezpośrednio na treningach. Bardzo się cieszę, że ma możliwość pokazania swojej klasy i w zasadzie to robi. Nie jest to zbyt dobra wiadomość dla nas, ale fani Man United z pewnością są zachwyceni. Ma wszystkie cechy, za którymi opowiadał się Sir Alex Ferguson. Od zawsze byli ogromnym zagrożeniem, ale teraz, gdy są na dobrej drodze są jeszcze bardziej niebezpieczni.
Komentarze (3)
Cholernie ważny mecz.
Nie tylko w kontekście 3pkt, ale także pewności siebie w końcówce sezonu. Potrzebujemy jej na bardzo wysokim poziomie teraz.
Śmiem twierdzić, że jak jutro wygramy, to już tego nie wypuścimy.
C'mon boys!