Gini o derbach z Evertonem
Liverpool pokonał Watford 5:0 we wczorajszym spotkaniu ligowym, ale już w niedzielę powalczy o kolejne punkty. Tym razem z Evertonem na Goodison Park. Georginio Wijnaldum z niecierpliwością wyczekuje 233. derbów Merseyside.
- To prawda, Everton zagra przy wsparciu własnych kibiców, ale myślę, że to nie będzie miało na nas zbyt dużego wpływu. Jesteśmy skoncentrowani na wywalczeniu korzystnego wyniku i spodziewamy się wymagającego starcia - stwierdził Holender.
- Podczas meczów derbowych na trybunach zawsze panuje specjalna atmosfera. To wyjątkowe potyczki, ale wierzę, że będziemy cieszyć się ze zwycięstwa po ostatnim gwizdku sędziego.
- Wspaniale byłoby wygrać mecz derbowy na obiekcie naszego rywala. Raz udało mi się to przeżyć. To był mój pierwszy sezon w Liverpoolu, zwyciężyliśmy po bramce w doliczonym czasie gry. W poprzedniej kampanii ligowej zanotowaliśmy dwa remisy przeciwko Evertonowi, ale za to pokonaliśmy ich w Pucharze Anglii.
- Rozumiemy, że naszym fanom zależy na tych trzech punktach, dlatego zrobimy wszystko, aby wygrać kolejny mecz - dodał 28-latek.
- Spotkanie z Watfordem było dla nas udane. Od początku byliśmy agresywni i stwarzaliśmy sporo sytuacji strzeleckich. Ostatecznie wpakowaliśmy piłkę do siatki aż pięć razy, to był dla nas udany wieczór.
- Dobrze zareagowaliśmy na ostatnie remisy z Manchesterem United i Bayernem Monachium. Jeden punkt zdobyty na Old Trafford zazwyczaj jest dobrym wynikiem, ale czuliśmy, że to nie był nasz najwyższy poziom.
- W pierwszej połowie nasi przeciwnicy mieli sporo problemów z kontuzjami, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Zaczęliśmy dobrze, ale z każdą kolejną minutą naszą gra wyglądała coraz gorzej. Ciężko pracujemy, aby mecze tego typu nie przytrafiały nam się zbyt często.
Komentarze (0)