SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1795

Henderson zmotywowany do walki


Jordan Henderson podczas swojej kariery wielokrotnie był bardzo blisko zdobycia trofeum. Kapitan Liverpoolu zdradził, że niepowodzenia z przeszłości dają mu dodatkową motywację do walki o mistrzostwo dla Liverpoolu w tym roku.

Od czasu zdobycia Pucharu Ligi z The Reds w 2012 roku angielski pomocnik zajmował drugie miejsca zarówno we wspomnianych rozgrywkach, jak i w Premier League, Lidze Mistrzów, FA Cup, czy Lidze Europy.

Henderson był również nieodłączną częścią składu reprezentacji Anglii, która zeszłego lata dotarła do półfinału Mistrzostw Świata i przegrała w Moskwie po dogrywce z Chorwacją.

Cokolwiek się nie wydarzy, w tym sezonie Henderson znów będzie blisko trofeum - The Reds prowadzą obecnie w Premier League z przewagą dwóch punktów nad Manchesterem City (City czeka jeszcze do rozegrania zaległy mecz), a także są już w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Jak zatem doświadczenia z przeszłości wpływają na podejście zawodnika do kolejnej nadarzającej się okazji?

- To daje Ci dodatkową motywację, by wciąż kroczyć, wciąż chcieć znaleźć się ponownie w tym miejscu i zrobić to dobrze, wykonać ten ostatni krok - mówił Henderson.

- To z pewnością dodatkowa motywacja. Być może miałem przedsmak tego grając w kilku finałach, jednak nigdy nie udało mi się sięgnąć po wielkie trofeum i to jest ten kolejny krok.

- Zawsze chcesz iść do przodu, iść do przodu i wygrać. To rozczarowujące, że jeszcze nie udało nam się tego dokonać. Daje Ci to dodatkową motywację, żeby wrócić w to samo miejsce i tym razem zrobić to dobrze.

Ciężko wywalczone zwycięstwo 2-1 z Fulham w zeszły weekend przywróciło Liverpoolowi prowadzenie w Premier League na siedem kolejek przed końcem sezonu.

W obecnej sytuacji los tytułu mistrzowskiego jest głównie w rękach piłkarzy City, jednak Henderson i spółka zrobią wszystko, co w ich mocy, by wyrwać kontrolę nad losami tytułu z rąk panujących mistrzów.

- To jest to, co jako piłkarze chcemy zrobić dla samych siebie, ale także dla fanów i całego klubu - dodał kapitan The Reds.

- Jeśli jednak grasz dla Liverpoolu, zawsze jesteś pod presją oczekiwań. To oczywiście główny powód, dla którego chcesz tu grać. Usytuowaliśmy się w świetnej pozycji, żeby powalczyć. Teraz zależy już tylko od nas, czy pójdziemy dalej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

lfc13 21.03.2019 18:27 #
Teraz się obudzili.
A jak mieli kilka punktów przewagi nad drugim City to co robili?
Już powiem: grali jak cioty z takim Leicester czy West Hamem.
Teraz już niestety nie wszystko od Liverpoolu zależy a byli w tak pięknej sytuacji i ją zmarnowali.
City ma 2 mecze więcej do rozegrania w tym samym okresie czasowym i życzyć im tylko aby przeszli dalej w Champion League co by ich terminarz zrobił się masakryczny.
Redzik90 21.03.2019 20:38 #
Wszystko przed nami. Bawi mnie niesamowicie jak wielu "kibicow" postrzega naszą sytuację. W założeniu, że City wygra zaległy mecz, mamy PUNKT straty do nich. Zewsząd słychać głody, że jesteśmy w grom słabsi, a City to jakiś potwór. Dzieli nas tylko tereotyczny punkt od tego potwora i ledwie 6 bramek. City jak i my może stracić punkty w KAŻDYM meczu. To jest właśmie Premier League. Losy mistrzostwa mogą się rozstrzygać w doliczonym czasie gry w ostatnim meczu sezonu.
kluskow 22.03.2019 00:13 #
Tak k.. przegrali specjalnie bo sobie melanzowali a teraz o musztarda po obiedzie no nic już nie zostało tylko pogratulować pepowi mistrza ech chyba że znowu będziemy mieli lidera to wtedy to tak tylko lfc a teraz to niestety tylko patałachy.. ciężkie życie chorągwi kibicowskiej

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com