Van Dijk liczy na rewanż
Holendrzy polegli w meczu z Niemcami w ten weekend, a jednym z bohaterów spotkania był piłkarz Manchesteru City, Leroy Sane, dlatego Virgil Van Dijk liczy na okazję do rewanżu na Niemcu w rozgrywkach Premier League.
Sane zdobył pierwsze trafienie w tym spotkaniu i był jedną z wyróżniających się postaci i zdaniem Van Dijka, to takie mecze jak ten z Niemcami pozwalają przetestować własne możliwości.
- W niedzielę widzieliśmy jak dobrym piłkarzem jest Leroy Sane. Jest jednym z najlepszych w lidze angielskiej. Udowadnia to każdym spotkaniu i zawsze chętnie się z nim zmierzę, ponieważ lubię grać przeciwko najlepszym.
- W ogólnym rozrachunku Holandia jest w lepszym miejscu niż była przedtem, po zmianie menedżera, roszadach w składzie, zainwestowaniu w młodych zawodników i zmianie taktyki. Myślę, że to był opłacalny ruch, nawet jeśli nie było tego widać w pierwszej połowie meczu z Niemcami.
- Nie możemy się doczekać półfinałowego meczu Ligi Narodów przeciwko Anglii. To powinno być ekscytujące spotkanie. Do tego czasu należy skupić się na grze dla Liverpoolu.
- W Liverpoolu wszystko jest w porządku. Jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy i wciąż walczymy w Premier League i w Lidze Mistrzów. Będzie niezwykle trudno rywalizować do samego końca w obydwu rozgrywkach, ale nie poddamy się. Choć doświadczenie zdobyte w drodze do finału Ligi Mistrzów w ubiegłym sezonie będzie pomocne, to niczego nam nie zagwarantuje.
- Ludzie mówią, że Porto to najsłabszy przeciwnik z możliwych, ale oni są wymagającym zespołem. Nie bez przyczyny znaleźli się w ćwierćfinale i musimy być przygotowani do tego spotkania.
Komentarze (6)
Szybka korekta. Zgadza się, mój błąd. Nie wiem czemu mi się ubzdurało, że to było Porto xD Mój błąd. Niemniej jednak oto mi chodzi, lekceważenie kogokolwiek kończy się jak przygoda realu z Ajaxem