Savić krytykuje Hendersona
Po spotkaniu Anglii i Czarnogóry były obrońca Manchesteru City skrytykował kapitana Liverpoolu Jordana Hendersona. Savić określił Anglika mianem „okropnego i nieokazującego szacunku”.
Nie milkną echa wydarzeń z meczu kwalifikacji Euro 2020. Stefan Savić w bardzo krytyczny sposób wypowiedział się na temat Hendersona.
Kapitan Liverpoolu wszedł z ławki rezerwowych i wykreował okazję, która pozwoliła Raheemowi Sterlingowi zdobyć bramkę na 5:1 w meczu z Czarnogórą w Podgoricy.
Jednak całe spotkanie zostało przyćmione przez zachowanie fanów gospodarzy, którzy wykrzykiwali rasistowskie wyzwiska z trybun. UEFA rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie.
Widać było, że piłkarze Anglii są rozłoszczeni incydentami, które nabierały intensywności wraz ze zbliżającym się końcem spotkania. Henderson otrzymał żółtą kartkę, kiedy w pewnym momencie dał się ponieść emocjom.
Savić, który był piłkarzem City w sezonie 2011/12, twierdzi, że kapitan the Reds był „arogancki”, kiedy w „sarkastyczny” sposób odmówił wymiany koszulek po zakończeniu spotkania.
- Wszyscy wiemy, że są znacznie lepszym zespołem niż my, ale czasami czuje się bardzo źle, uprawiając ten sam sport, co niektórzy zawodnicy – komentuje Savić.
- Dla przykładu Jordan Henderson po jednym ze zwyczajnych starć powiedział sarkastycznie do naszego zawodnika, że po meczu da mu swoją koszulkę.
- To okropne i pokazuje brak szacunku. Powiedziałem mu, że jest na tyle dobrym piłkarzem, że nie powinien się zachowywać w ten sposób.
- Jesteśmy dumnym narodem i wolałbym z naszym zespołem przegrać 5:0 niż zagrać kiedyś z jakimś aroganckim zawodnikiem z Anglii.
Komentarze (7)