Brak Salaha przeciwko Barcelonie
Jürgen Klopp na dzisiejszej konferencji prasowej, która trwa właśnie w Melwood potwierdził, iż Mo Salah nie będzie zdolny do gry w jutrzejszym starciu z FC Barceloną. Egipcjanin wskutek urazu głowy opuścił plac gry w sobotnim meczu z Newcastle i klub nie będzie ryzykować zdrowia swojego najlepszego strzelca w półfinałowym rewanżu w Champions League.
Komentarze (59)
Alisson - Robertson, Van Dijk, Matip, Alexander Arnold - Fabinho, Henderson - Mane, OX, Shaqiri - Origi
Niemcy maja takie powiedzonko "nie masz zadnej szansy....wykorzystaj ja!"
Zagra Shaq za Mo i Divock za Firo.
Ten pierwszy bedzie wrzucal a drugi glowkowal_:)
Come on LFC!-:)
Dzieki.Nic innego nam nie pozostalo i zawsze pamietajmy:
WE ARE LIVERPOOL!-:)
Pozdrawiam.
Ja nadal wierzę!!!!!!!!!!!!!
Nie będą grać tak wysoko jak w pierwszym spotkaniu, boczni obrońcy będą mieli więcej zadań defrnsywnych niż ofensywnych i nie będzie tak wielkich przestrzeni jak w pierwszym meczu. Wszak maja gigantyczna zaliczkę.
W sercu zawsze tli się nadzieja, ale rozum podpowiada, że nie awansujemy do finału. Nie wierzę, że Barca rok po roku powtórzy ten sam błąd. Zwłaszcza, że w lidze już wygrali, tak więc mogą w pełni skupić się na LM. Mam tylko nadzieję, że w lidze Lisy zagrają dla nas i wyszarpia remis z City. Jeśli Obywatele dzisiaj wygrają to niestety, ale mimo fenomenalnych występów w 3/4 sezonu znów nie powiększy y dorobku w gablotach. Masakra, mamy taką posuche w pucharach, że w przyszłym roku byłbym szczęśliwy gdyby naszym udało się wygrać w Pucharze Ligi
A wypierd....c stąd powinni ci, co Kibicom LFC każą stąd wypier..c.
Prośba: NIECH DROGI ADMIN USUWA POSTY Z WULGARYZMAMI I WYCIECZKAMI PERSONALNYMI
LM długo nie powąchamy hah. Wyjdź stad. A MO niech odpoczywa, zasłużył na to jak jeden z wielu naszych. Jutro Sadio na szpicy zapewne z Divockiem Xerdanem na bokach. Będzie elektryzujaco!
NIGDY NIE BĘDZIESZ SZEDŁ SAM!!!
Jaki łeb. Kibice Barcelony muszą być z ciebie dumni :D
Hola, zobacz sobie może jak doszło do tego słynnego rzutu wolnego. Wykonanie mistrzowskie, otrzymanie fuksiarskie.
Masz rację, macie geniusza piłkarskiego w składzie, który przesądzi(ł) niejeden mecz. Niestety, nie wszyscy grają fair jak LFC, zawsze może znaleźć się ktoś, kto na niego zapoluje, niestety. Nie będzie także młodszy. Jeszcze jeden sezon, góra dwa i będziecie przeciętni. Następców coś nie widac..
Jeśli zdobedziecie ten puchar to będziecie w tym sezonie najsłabszym triumfatorem w historii. Mieliście masę szczęścia w środę, nie tylko przy słupku Mo.
Choć być może Ten Hag coś na was wymyśli 1/06. ;)
Tak troszkę opisowo :)
Szkoda tylko ze Liverpool nie mogl zagrac w tym dwumeczu w najmocniejszym skladzie, bo Barcelona zagrala w najmocniejszym, co juz z gory nas stawia pod sciana. Mam nadzieje ze w przyszlym sezonie, jezeli dojdzie do kolejnej konfrontacji na linii Liverpool-Barcelona to ze oba kluby zagraja najmocniejszymi skladami bez zadnych udogodnien i niech wygra lepszy. Dla mnie ten sezon jest pechowy i nie moge sie utwierdzic czy Barcelona jest lepsza. Naszemu klubowi brakuje tylko drugiej 11 i po tym sezonie z pucharami czy bez sie wzmocnimy i w przyszlym sezonie bedziemy juz celowac we wszystko co mozliwe do wygrania.
Po pierwsze LFC to więcej niż klub. NIE ZNIZAMY SIE DO WASZEGO POZIOMU DYSKUSJI.
W pierwszym meczu sprzyjał Wam sędzia i mieliście furę szczęścia.
Brak Keity, Firmino i Salaha, to tak jakby u Was nie grał Rakitic, Suarez i Messi.
Zagramy z Wami na pelnych obrotachi, nie oszczedzimy Was, będziemy grać na maksa do 90min, gryźć trawę i kopać Wasze kostki!
This is Anfield! a nie Camp Nou pelne turystów i przypadkowych farbowanych lisów!
Liczę, że w następnym sezonie LM trafimy na siebie znowu i skopiemy Wam tylki! Oby Wasza liga była w następnym roku mocniejszą, w naszej zajelibyscie dopiero 3m.
POZDRO DLA PRAWDZIWYCH KIBICOW!
Ile ty masz lat? Większych głupot od dawna nie słyszałem. Barcelonie sprzyjał sędzia? A ręka w polu karnym obrońcy Liverpoolu? Chcesz żeby liga hiszpańska była lepsza za rok... No wiesz na ostatnie 10 pucharów czyli 5 ostatnich lat w LM i LE 9 znich zdobywały drużyny z Hiszpanii i to cztery różne... Ponadto w ostatnich 5 latach Barca z angielskimi drużynami z topu grała często i zawsze kończyło się to bardzo źle dla angielskich drużyn... Więc nie wiem na czym opierasz te swoje przemyślenia, że Barca by była na 3 miejscu. Sam Messi wpakował angielskim drużynom 28 goli grając z zespołami z topu więc teorie, że liga angielska jest za mocna dla niego to też głupota powielana przez gimbaze. Ty chyba myślisz, że najbogatsza to znaczy najlepsza a tak nie jest.
W Hiszpanii się wszystko gwiżdże. Nawet jak się ktoś o powietrze przewraca.
LFC jest klubem który został zbudowany rozsądnie, głównie za pieniądze zdobyte ze sprzedaży zawodników i udział w LM. A nadal jest w grze w LM i w Anglii, najmocniejszej lidze świata już 94 punkty nastukane.
Także na miejscu kibiców Barcy bym wrócił na swoją stronę i tam wymyślał kogo to nie kupicie za 150 czy 200 mln. My za takie pieniądze to kupujemy 3 zawodników i potrafimy z tego złożyć mega drużynę.
Mam 40 lat, jestem kibicem LFC od lat 90. Czyli pewnie więcej czasu niż nie jeden z Was ma lat.
Faul Rakitica na Keicie, Suareza na Milnerze, Messiego na Fabinho itd...
Nie odnoszę się do historii, pisze od tym sezonie. Ale ok. Z tego co pamiętam odpadliscie z nami w 2001 i 2007 roku. W tym roku w końcu macie szansę. Macie też 5 Pucharów Europy. Coś jeszcze?
Hubcio za tę słowa pogroze Ci palcem, liczę na Admina, ze pogoni Cię raz na zawsze z tego forum.
Kolegów z Barcelony proszę o opuszczenie tej strony. Pewnie jak będziecie grali już piach kupicie od nas znowu zawodnika w typie Mascherano, Suareza lub Coutinho. W tym Wasz klub jest najlepszy!
Ręka Matipa w polu karnym.... Nie była przy ciele. O tym chyba zapomniałeś.
Liga hiszpanska jest slabsza od ligi angielskiej, bo w Anglii jest wiecej topowych zespolow ot i wszystko. W LL jest tylko Real i Barca, Atletico niby mocne ale jednoczesnie slabe, graja antyfutbol...W lidze angielskiej jest 6 topowych zespolow, a Arsenal ktory jest na 4-5 miejscu wygral gladko 3:1 z Valencia ktora walczy u was o LM i wygrywa gladko z wicemistrzem Wloch. Slaby Arsenal. Nawet taki Everton, Wolverhampton, Leicester poziomem sportowym i nazwiskami zjadaja hiszpanskie odpowiedniki Getafe, Seville, czy wlasnie Valencie o czym ty chcesz dyskutowac ? Chcesz powiedziec ze takie Getafe cokolwiek osiagnie w lm ? Oni nawet z grupy mozliwe ze nie wyjda jezeli wgl w niej zagraja, a wszystkie angielskie zespoly wychodza ze swoich grup i graja dalej. City wszystkich jechalo po swojej drodze dopuki nie dostalo lupnia od swojego lokalnego rywala Totenhamu. Final Ligi Europy angielski. TY sie sugerujesz tylko ostatnimi 5 latami ? A wczesniej kluby angielskie czesto wygrywaly lm na zmiane, czy to Chelsea, United, czy wlasnie Liverpool, a jakos z hiszpanskiej ligi non stop te same dwa kluby i nikt poza tym. Najlepsza liga to ta ktora jest najtrudniejsza i najbardziej wyrownana. W Anglii kazdy zespol jest mocny i kazdy mecz sie oglada z zainteresowaniem i czuc atmosfere. Ogladasz taki mecz jak Sevilla-Valencia i co ? Niby hit a wychodzi kit ! nic sie nie dzieje, nudna gra na pale i tyle. Wiekszosc meczy w ll jest taka wymuszana, slabe wyniki, nie porywajaca gra.
To ze Real i Barca zdominowaly lm w ostatnich kilku latach nie znaczy ze to bedzie wieczne. Kazdy ma swoj czas. Anglicy mieli zlote czasy i to minelo, ale juz wraca bo z sezonu na sezon angielskie kluby sa coraz mocniejsze i widac jak duza jest rywalizacja. W Hiszpanii ? Real bez Ronaldo przestaje istniec i praktycznie beda mieli niezly zastoj, a juz na pewno ta zlota forma w LM sie wlasnie skonczyla. Barcelona ? Messi odejdzie albo po prostu obnizy loty i cala druzyna przestanie grac swoje, moze nadal bedziecie topowi, ale juz nie bedziecie ta zlota Barcelona a zespolem jednym z wielu, poziomem Bayernu i Juve. ZA to przed Liverpoolem sa zlote czasy i widac progres, dlatego mozemy sie spodziewac triumfu w lidze mistrzow w najblizszych latach, o ile znowu nie bedziemy mieli pecha jak teraz z Barcelona, z ktora gralismy w duzym oslabieniu i tylko cud was uratowal na Camp Nou od straty kilku bramek. Czy to jest roznica klas ? Nie, mieliscie szczescie. Kazdemu sie karma skonczy, tak jak i Hiszpanom. Z reszta Angole lepiej placa i maja wiecej kasy Hiszpanie, a ktora liga jest ciekawsza pilkarze wiedza. A i jeszcze cos. O sile Barcy decyduje az 2 zawodnikow z ligi angielskiej. Szkoda ze nie macie Hiszpanow na dobrym poziomie by takiego Suareza i Coutinho zastapic.
Co do Salaha to ma kaszmarnego pecha. Drugi sezon, drugi najwazniejszy mecz w jego karierze i drugi raz kontuzjowany. Smutek i zal.......
Pozostalo tylko wierzyc i moze przy duzej dawce szczęścia sie uda. Jesli nawet nie to godnie pozegnac sie z LM.
Zagranie piłki ręką ma miejsce w sytuacji, gdy zawodnik rozmyślnie dotyka piłkę dłonią lub ramieniem. Przy ocenie zagrania piłki ręką sędzia musi wziąć pod uwagę:
czy ma miejsce ruch ręki do piłki (a nie piłki do ręki),
odległość przeciwnika od piłki (nieoczekiwana piłka),
ułożenie rąk, które samo w sobie niekoniecznie stanowi o przewinieniu
W przypadku Matipa była to nieoczekiwana piłka.
Natomiast piastka Messiego na pewno wylądowała na głowie Fabinho rozmyslnie!
No i co z tego, że liga angielska jest bardziej intensywna skoro w kluczowych momentach sezonu angielskie drużyny nie mają sił w walce z najlepszymi bo muszą grać z Burnley o puchar ligi...buahahah everton czy wolverhampton zjada Sevillę.... Chyba w sekcji szachowej ale ta mnie nie interesuje. Przypomnę ci tylko fachowcu, że Sevilla w ostatnich 5 latach zdobyła trzy razy LE a rok temu w fazie pucharowej wyeliminowała wasz wielki MU z LM tak ta Sevilla co poziomem sportowym tak odbiega od evertonu czy wolverHampton. Lepszego żartu dawno nie słyszałem. A poza tym to umknęło ci mistrzu, że Atletico dwa razy ostatnio grało w finale LM a rok temu wygrali LE. Ligę angielską czasami oglądam ale tylko City i Liverpool czy Chelsea grają ładnie reszta jak MU czy Everton to gra padake i nie da się tego oglądać nie mówiąc już o ogórkach z dołu tabeli gdzie przez większość meczu piłkarze kopią się w czoło. A skoro Angole lepiej płacą to dlaczego wszyscy najlepsi piłkarze w Anglii odchodzą do Realu i Barcelony? A na koniec to żeś walnął hiciora...Coutinho decyduję o sile Barcy... Hahahahahahaha poczytaj dziecko o jego sytuacji w Barcie to przestaniesz pisać bzdury.
No i co z tego, że liga angielska jest bardziej intensywna skoro w kluczowych momentach sezonu angielskie drużyny nie mają sił w walce z najlepszymi bo muszą grać..."
A no to z tego, że emocjonujące mecze nie ograniczają się do 2 w sezonie, a reszta to w zwolnionym tempie piłka chodzona i klepanie ogórów po 4:0. Wolę oglądać cały rok ligę której poziom jest niejednokrotnie wyższy od tego z LM.