Prowadzenie do przerwy
Po piorunującym początku dzięki trafieniu Divocka Origiego kibice the Reds wciąż są pełni nadziei na pozytywne zakończenie dwumeczu przeciwko Barcelonie. Ich serca zabiły też mocniej gdy Henderson, a później Andy Robertson z powodu bólu położyli się na murawie, jednak obaj wrócili do gry.
Komentarze (54)
Sędzia też dobry kryminał.
Brewster za Shaqiriego.
PS: Czy mi się wydaje, czy Shaqiri powinien potrenować podania?
Shaq to dobry na zmiany jest lub do środka, bo na skrzydle lipa...
A ja myślałem, że Turek faworyzuje Real... on faworyzuje hiszpaniię...
Jazda z nimi!
Jakakolwiek sympatia jaką go darzyłem już zniknęła.
Menda jest z niego i tyle
Niezależnie od tego,w którym momencie teraz padnie druga bramka to zrobi się dym i o to chodzi!
Jakakolwiek sympatia jaką go darzyłem już zniknęła.
Menda jest z niego i tyle
Shaq-katastrofa,Millie nie lepiej i te rogi!
Zacentrujmy klasycznie na Virgila,Joela czy Divocka.
Come on LFC!-:)
Origi gra jakby nigdy nie miał kontuzji.
Chłopcy są niesamowici. Henderson dziś już nawet nie patrzy czy go boli, czy nie. Możliwe, że tego nie wygramy, ale mimo wszystko to są piękne chwile dla mnie.
Chociaz dopoki pilka w grze.. Jak w Stambule sie udalo to na Anfield tym bardziej moze.
Powiem tylko j......ac Premier League w tym momencie :D