Pique: Ciągle nas to boli
Gerard Pique powiedział, że piłkarze Barcelony wciąż nie mogą pogodzić się z odpadnięciem z rozgrywek Ligi Mistrzów po rewanżowej potyczce na Anfield i klęsce w rywalizacji z Liverpoolem. Barca zwyciężyła na Camp Nou 3:0 i wydawała się już pewniakiem do gry w finale. Podopieczni Kloppa odwrócili jednak losy rywalizacji i po triumfie 4:0 na własnym terenie, zapewnili sobie udział w meczu o Puchar Europy.
- Ciężko nam się było podnieść po tej porażce. Mijały dni, a my wciąż nie przetrwaliśmy na dobre tego wszystkiego - powiedział obrońca Barcelony.
- Zdajemy sobie sprawę, że musimy uczynić kolejny krok do przodu. Owszem, nie jest to łatwe, po tym, co się nam wszystkim przydarzyło. Nie możemy się jednak tym ciągle torturować. Taki jest sport, czasem musisz zmagać się z porażkami.
- Uważam, że na poziomie mentalnym na część zespołu wpłynęły doświadczenia z Rzymu, ponieważ mamy je świeżo w pamięci.
- To była jedna z naszych największych porażek. To był koszmar i trzeba go przyjąć, ponieważ może znów się przydarzyć.
- Trzeba też zrozumieć, dlaczego tak się stało. To pomoże nam w przyszłości, ponieważ chcemy znów triumfować w Champions League.
Komentarze (13)
a co to ma do rzeczy? Zdajesz sobie sprawę jakie szyderstwa ten gość by mówił o Liverpoolu gdyby to oni awansowali? Jak to nas rozjechali i inne ble ble ble. Boli? Ma kurwa boleć. Tyle w temacie, a nawet jak udaje ten aktor że boli to h*j mu wiadomo gdzie. Obrońca jesteś Barcy czy zwykłym trolem