SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1679

Hendo: Salah będzie zmotywowany


Jordan Henderson wierzy, że Mohamed Salah będzie zmotywowany chęcią pozostawienia za sobą koszmaru z Kijowa, kiedy The Reds będą walczyć o triumf w Champions League w Madrycie.

W przyszłą sobotę Liverpool podejmie Tottenham Hotspur na Estadio Metropolitano w swoim drugim finale Ligi Mistrzów z rzędu.

12 miesięcy temu Salah ze łzami w oczach opuścił boisko już po 30 minutach, ponieważ nabawił się urazu barku po kontrowersyjnym starciu z obrońcą Realu Madryt, Sergio Ramosem.

Liverpool przegrał tamto starcie 3:1, a kontuzja ciągnęła się za Salahem aż do Mundialu w Rosji, z którego Egipt odpadł już w fazie grupowej.

Henderson ujawnił jak załamany był skrzydłowy przez odebraną mu tak wielką szansę.

- To musiało być dla niego gigantyczne rozczarowanie, zrobił tak wiele, walnie przyczynił się do awansu drużyny do finału, w którym musiał bardzo szybko zejść z boiska - powiedział kapitan Liverpoolu.

- To na pewno będzie dla niego wielka motywacja, wyjdzie i pokaże to, co potrafi zrobić w finale Champions League, miejmy nadzieję, że tym razem zagra pełne spotkanie.

- Jako zespół czuliśmy potrzebę, aby go pocieszyć, zwyczajnie, po ludzku. Bardzo emocjonalnie przeżywał to, że nie mógł dać drużynie tak dużo, jak by chciał.

- Zrobilibyśmy to po meczu, jednak w futbolu wszystko dzieje się bardzo szybko, on musiał natychmiast skupić się na rehabilitacji, aby być w stanie zagrać na Mundialu, to mu się udało.

- Teraz mamy kolejną szansę występu w finale, jestem pewien, że on nie może się doczekać tego meczu.

W Premier League Liverpool zgromadził 26 punktów więcej niż Tottenham, w obu bezpośrednich ligowych starciach The Reds zwyciężyli 2:1.

W odróżnieniu od innych finałów, do których doprowadził zespół Jürgen Klopp Liverpool jest uznawany za faworyta do swojego szóstego triumfu w tych rozgrywkach.

Henderson powiedział jednak: - Nie wydaje mi się, żeby to cokolwiek zmieniało w naszym odczuciu. Na zewnątrz to może coś zmieniać, jednak dla mnie nie jest ważne to, kto jest uznawany za faworyta, a kto nie.

- Moim zdaniem Tottenham to naprawdę bardzo dobry zespół. Jeśli by tak nie było, to nie dotarliby do tego etapu rozgrywek. My skupiamy się tylko na Tottenhamie i przede wszystkim na nas samych i na pracy, którą musimy wykonać. Dla nas nic innego się nie liczy.

Henderson wypracował więź z kwintetem zawodników z Tottenhamu w zeszłym roku, kiedy to wraz z reprezentacją Anglii doszli aż do półfinału Mistrzostw Świata w Rosji.

Mimo to kapitan The Reds nie chciał wchodzić w żadne przekomarzanie się przed meczem, który odbędzie się w przyszłym tygodniu.

- Jasne, dostałem od nich kilka gratulacyjnych smsów po wyeliminowaniu Barcelony, tym samym odwdzięczyłem się, kiedy pokonali Ajax.

- To były takie gratulacje w tonie: "Świetna robota, do zobaczenia za kilka tygodni".

- Jestem pewien, że po zakończeniu meczu finałowego zamienimy kilka słów, jednak do tego czasu będziemy trzymać się wzajemnie na dystans.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Paviola 26.05.2019 22:32 #
To raczej Firo powinien się zmotywować bardziej, bo rok temu przeszedł obok meczu. Także Mane ma lepsze powody, bo zagrał genialnie i gdyby Brazylijczyk trochę mu pomógł to pomimo grania w 10 i to bez bramkarza moze byśmy coś więcej pokazali. Salah przez te pół godziny nic nie pokazał ciekawego, ale on akurat końcówkę to już miał słabą i był po prostu zajechany, więc to go tłumaczy.

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com