Grujić wyceniany na 25 mln funtów
Hertha Berlin, Werder Brema i Eintracht Frankfurt rozważają możliwość sprowadzenia 23-letniego Marka Grujicia po solidnym sezonie, jaki Serb rozegrał w Bundeslidze. Pomocnik wypożyczony był do klubu z Berlina i ekipa ta chętnie zapewniłaby sobie jego usługi na kolejną kampanię.
Grujić z chęcią pozostałby w niemieckiej stolicy, jednak Hertha będzie musiała zmierzyć się z konkurencją ze strony innych niemieckich zespołów. Frankfurt, po sprzedaży Luki Jovicia do Realu Madryt dysponuje budżetem pozwalającym na zakup Serba. Z informacji uzyskanych przez portal Goal.com wynika, że Liverpool zażąda ok. 25 mln funtów za zawodnika, który w barwach klubu z Olympiastadion wystąpił 23-krotnie.
Niewymieniony z nazwy klub z Premier League także rozpytywał o możliwość pozyskania Grujicia, który dla Liverpoolu rozegrał zaledwie 14 spotkań. Jeżeli Rodri przeniesie się do Manchesteru City lub Bayernu Monachium zainteresowane może być także Atlético Madryt.
The Reds pozwolą na wypożyczenie Bena Woodburna na wypożyczenie a na prowadzeniu w wyścigu o jego podpis wysuwa się Wigan Athletic. Pierwotnie wydawało się, że to Hull City jest najbliżej wypożyczenia młodego reprezentanta Walii, jednak odejście Nigela Adkinsa zmieniło tę sytuację.
Na wypożyczenie do Championship trafią zapewne również Herbie Kane oraz Ovie Ejaria. Usługami pierwszego z nich, po owocnej kampanii w League One w barwach Doncaster Rovers, zainteresowane są Brentford i Milwall, podobnie jak szkocki Hibernian.
Tymczasem Ejaria wydaje się zmierzać ponownie do Reading, gdzie spędził drugą połowę minionego sezonu. Zainteresowanie wykazuje także Blackburn Rovers.
Dwaj inni młodzieżowcy, Taiwo Awoniyi i Anderson Arroyo w czasie okresu przygotowawczego będą mieli szansę treningów z pierwszym zespołem Jürgena Kloppa. Nigeryjski napastnik w rundzie wiosennej zdobył 10 bramek dla belgijskiego Mouscron po nieudanym wypożyczeniu do Gentu. W minionym sezonie przykuł uwagę całej rzeszy klubów, w tym Schalke Gelsenkirchen.
Kolumbijski boczny obrońca, Arroyo, także w minionym sezonie przebywał w Gandawie, jednak ani razu nie wystąpił w seniorskich rozgrywkach. Liczący 19 lat zawodnik grał w reprezentacji U-20 na mistrzostwach świata w Polsce, gdzie pomógł swojej reprezentacji w dotarciu do ćwierćfinału, w którym Kolumbia uległa Ukrainie.
Bramkarz Kamil Grabara po zakończeniu mistrzostw Europy do lat 21 we Włoszech zapewne ponownie odejdzie na zasadzie wypożyczenia. 20-latek w drugiej połowie sezonu bronił bramki duńskiego Aarhus, czym wzbudził zainteresowanie drużyn z Belgii i Niemiec.
Komentarze (24)
Oczywiście że jest chore ale trzeba podziękować za to arabom i temu gościowi od smerfow. To oni rozpieprzyli rynek transferowy tak bardzo że kluby biedniejsze wyciągają ogromną kasę od klubów bogatszych. Dopuki Fifa i UEFA nie zrobią z tym porządku, nie wprowadzą jakichś żywych regulacji to karuzela będzie się dalej kręcić. A może oni mają w tym swój udział. Jakoś bym nie był zbyt bardzo zdziwiony.
P.S. Firmino cztery lata temu kosztował 29 mln. Taki Suárez kosztował 23 mln funtów, ale to było już osiem lat temu. A to już prehistoria.
W zeszłym roku tłumaczyłem fajny artykuł Tomkinsa o wydatkach, cenach i inflacji, do znalezienia w zakładce obok. Ponownie polecam.
Infalcja inflacją, wydatki wydatkami itd itd. Nie zmienia to faktu że ktoś zepsuł ten rynek i psuje go nadal, kto to robi każdy wie. A artykuł był bardzo ciekawy.
Zresztą można to też bardzo łatwo zobaczyć na zasadzie 100 zł - co mogłeś kupić za te pieniądze w 2005 roku, a co możesz teraz? :)
Co do Grujica czy innych transferów z naszego klubu to cóż, jeśli ktoś robi zakupy w Liverpoolu to musi się liczyć z wysoką ceną za gracza.
Teraz do LM mniejszym klubom jest jeszcze trudniej się dostać. Przeznaczone jest tylko 6 miejsc przez kwalifikacje, gdzie 5 z nich jest już uznanymi markami w Europie. Polskie kluby mogą zapomnieć znowu o LM znowu przez x lat, dopóki nie zmienia formuły, albo powiększa rozgrywki.
To nie my(Liverpool) wymyśliśmy obecne ceny.