Akademia dołącza do EFL Trophy

Liverpool dołączył do pucharu Football League Trophy (EFL Trophy) z nadzieją na cenne doświadczenie, które rozgrywki mogą przynieść zawodnikom ze szkółki. Trener drużyny U23, Neil Critchley, wyjaśnił cel dołączenia do turnieju, który przeważnie jest przeznaczony dla drużyn League One i Two.

Klub już w zeszłym miesiącu poinformował, że w sezonie 2019/20 zamierza przyjąć zaproszenie od Football League. Głównym ogniwem biorącym udział w rozgrywkach, ma być drużyna U21, za którą będzie odpowiedzialny właśnie Critchley.

Turniejowe losowanie odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. Pierwsza runda zostanie rozegrana w pierwszy tydzień września, a w planach jest integracja drużyn U23 i U18 Liverpoolu.

- Ogromnym plusem tej sytuacji jest to, że zagramy przeciwko seniorom, zawodnikom tworzących realną drużynę. Drużyna U23 nie ma za dużo takich okazji - powiedział Critchley w rozmowie z Liverpoolfc.com.

- Granie przeciwko zawodnikom starszym, a przede wszystkim doświadczonym, w żadnym stopniu nie przypomina gier, które rozgrywamy zazwyczaj. Do tego dochodzi presja wynikająca, z gry na większym stadionie, przed całkiem sporą publicznością. To ważna kwestia.

- Wszyscy chcemy zobaczyć jak nasi chłopcy radzą sobie z presją w młodym wieku. Kolejny krok w ich karierze będzie miał ogromne znaczenie.

W pucharach wezmą udział łącznie 64 drużyny - w tym aż 48 ekip z League One i League Two. Pozostała szesnastka, to drużyny akademii z odpowiednią kategorią "One".

Zawodnicy akademii Liverpoolu dołączą do ekip Manchesteru City, Arsenalu, Chelsea, Manchesteru United oraz Tottenhamu, dla których turniej również będzie nowością.

- Jest to sprawa, której przyglądaliśmy się i obgadywaliśmy przez ostatnie dwanaście miesięcy. W zasadzie to całość trwała nawet do dwóch lat. Myślimy, że ten rok jest odpowiednią chwilą, aby wejść do tego turnieju.

- Rozmawialiśmy z innymi drużynami i trenerami, którzy mieli już okazję mierzyć się w tych rozgrywkach. Wypowiadali się o pucharze w samych superlatywach, zaznaczając jak dużo cennych doświadczeń niesie ze sobą udział - dodaje Critchley.

- Dla nas jest to coś zupełnie nowego. Powiew świeżości w postaci doświadczeń, których nie dalibyśmy tym chłopakom przez nasz standardowy program.