Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Alisson i Bobby z kolejnym trofeum

Po zwycięstwie w Lidze Mistrzów, Alisson Becker i Roberto Firmino sięgnęli po zwycięstwo w Copa America. W przed momentem zakończonym finale, Canarinhos pokonali 3:1 reprezentację Peru.

Brazylia wyszła na prowadzenie w 15. minucie, kiedy wynik rywalizacji otworzył Everton. Tuż przed przerwą swojego pierwszego gola w turnieju wpuścił bramkarz Liverpoolu, który przy rzucie karnym nie powstrzymał Jose Paolo Guerrero.

Gospodarze odpowiedzieli natychmiastowo za sprawą Gabriela Jesusa i do szatni schodzili, prowadząc 2:1. Napastnik Manchesteru City w 70. minucie z powodu drugiej żółtej kartki przedwcześnie musiał udać się pod prysznic.

Zwycięstwo Canarinhos zapewnił Richarlison, trafiając w samej końcówce spotkania z rzutu karnego.

Roberto Firmino przebywał na placu gry 75 minut i został zmieniony przez strzelca ostatniego gola w meczu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (5)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Firmino pięknie zabrał piłkę graczowi Peru w momencie w którym byli w tzw. "transition". To pozwoliło kolegom wymienić jedno łatwe podanie i dać Gabrielowi sytuację sam na sam z bramkarzem którą zamienił na 2:1. Taki komentarz dla tych co nie oglądali. Nasz kozak dalej kozaczy ;)

Gratulacje a teraz na urlop i wracać do Melwood. Sezon tuż tuż.

Bobby harował, odbierał ale w ofensywie niestety same straty.

Firmino to niech wypoczywa i to dobrze. Nie ma co panikować,ale trzeba powiedzieć, że Bobby sezon to zagrał średni.

Tak, napewno gorszy niż sezon poprzedni, ale poprzeczkę miał wysoko postawioną :) Jednak ja się nie martwię, i tak dalej wykonuje świętną pracę w ofensywie i pod względem taktycznym, po prostu nie jest tak spektakularny jak strzelający gole Mane i Salah. Mam ogromną nadzieję, że poprawi swoje strzały w okresie przygotowawczym, wtedy będzie zawodnikiem kompletnym

Pozostałe aktualności