Harvey Elliott dołączy do Liverpoolu
Wszystko wskazuje na to, że Liverpool wygrał wyścig o jednego z najbardziej utalentowanych nastolatków w kraju, Harveya Elliotta. Wychowanek Fulham swoją przyszłość chce związać właśnie z drużyną the Reds.
Wyścig o 16-latka przegrało wiele topowych europejskich klubów, najbardziej zdeterminowane były Barcelona, Real Madryt, Paris Saint-Germain i RB Lipsk. Również Chelsea i Manchester City monitorowały sytuację Elliotta, ale Anglik zdecydował, że najlepszy dla jego rozwoju będzie klub aktualnych mistrzów Europy.
W maju piłkarz Fulham zaliczył pierwszy występ w Premier League i jednocześnie stał się najmłodszym debiutantem w historii tych rozgrywek. Pierwszy profesjonalny kontrakt zawodnik może podpisać dopiero w kwietniu, kiedy skończy 17 lat i będzie mógł trwać maksymalnie 3 lata.
Juniorska przygoda Elliotta z Fulham zakończyła się w czerwcu tego roku, ale zespół z Londynu oczekuje sporego ekwiwalentu za wychowanie piłkarza. Nastolatek zachwyca już dłuższy czas, przed pobiciem rekordu w Premier League, został najmłodszym debiutantem w historii Fulham. W meczu z Millwal w Carabao Cup w sierpniu ubiegłego roku miał zaledwie 15 lat i 174 dni.
Miesiąc po swoich 16 urodzinach zagrał w Premier League jako pierwszy z rocznika 2003. Kapitan Fulham, Tom Cairney tak wypowiadał się o swoim młodszym koledze:
- Nie wygląda jakby to były dla niego początki w profesjonalnej piłce i potrafi trochę zaczarować, na co każdy reaguje z podziwem.
- Jego postawa i wiara w siebie w tak młodym wieku jest przerażająca. Jest skrzydłowym, który lubi grać pomiędzy formacjami. Wykazuje się dużą boiskową inteligencją i jest bardzo interesującym zawodnikiem.
Harvey Elliott to kolejny dowód na to, że Liverpool chce inwestować w młodych graczy, którzy mają zapewnić klubowi sukcesy w przyszłości. To drugi transfer Jürgena Kloppa w tym okienku po tym jak the Reds zakontraktowali Seppa van den Berga.
W tym okienku Liverpool zamierza raczej starać się zatrzymać swoich najważniejszych graczy i sprowadzić dużo utalentowanej młodzieży niż robić rewolucję kadrową.
Melissa Reddy
Komentarze (14)
Ostatni akapit wielu ludziom tutaj się nie spodoba. :)
Nie ma co wyczekiwać większego transferu w tym oknie
co Ty gadasz,ze nikt nam nie odmowi. Ciekawe ilu pilkarzy tak marzy o grze w deszczowym, portowym Liverpoolu. Owszem mamy zdecydowanie lepsza pozycje niz jeszcze 3lata temu, ale nadal albo przegrywamy pogoda,albo tygodniowkami albo miastem (Londyn). Ze wygralismy LM? No moim zdaniem to pomaga ale napewno nie jest kluczowe. Zaczyna sie znowu gadanie na wlascicieli,ze nikogo nie kupuja - czyli standart kibicow Liverpoolu. Ciagle narzekanie, nigdy chyba nie dogodzisz. Wygramy Mistrza, bedzie znowu narzekanie,czemu nie kupujemy,jestesmy teraz w idealnej sytuacji - i tak co roku. Dodatkowo ta nasza mlodziez,to Wilson ma 22 lata, to jaki on mlodziez. Brewster 19. To jest czas,zeby pokazali na co ich stac.
Dla ciebie Wilson jest stary, a dla mnie jeszcze młody bo poważną piłkę zacznie dopiero u nas. W PL jeszcze nie grali, więc ciężko powiedzieć czy potrafiliby zastąpić Salaha lub Mane. Wiem że Klopp ma niezwykły dar do młodych, ale my będziemy grali wiele meczów o stawkę i tam nie będzie miejsca na jakieś kombinacje ze składem. Potrzebujemy zmienników w skali zbliżonej do 1:1.
Wierz mi, LM jest wymarzonym narzędziem marketingowym. Po tym jak zaliczyliśmy jeden z najpiękniejszych comebacków z Barceloną, jesteśmy mocno rozpoznawalni i pożądani przez wielu. Jesteśmy najlepszą drużyną w Europie. Jeśli ktoś jest bardzo dobry w tym co robi i ma wielkie aspiracje, to siłą rzeczy jego celem i ambicją zawsze będzie praca u boku najlepszych.
Oczywiście, że to nie są (póki co?) wielkie nazwiska i zastępstwa 1:1, ale mi się osobiście podoba perspektywa wprowadzenia dwóch więcej niż obiecujących młodych do pierwszego zespołu, jeśli odpalą to żadnych wzmocnień na gwałt nie trzeba.
Jedyna pozycja, o którą nie jestem spokojny i która moim zdaniem wymaga transferu to Lewy Obrońca. Chyba, że Jurgen zamierza jako zmiennika Robertsona wybrać Arroyo.
In Klopp we trust, trener wie co robi i trzeba dać mu w spokoju pracować. Będą duże transfery- super. Nie będzie- ulepi z tego, co mamy. ;)
Transfer do przodu jak będzie to jeden, a nawet jakby nie było to bym nie panikował. Myślę, że Jurgen chce dać szansę właśnie Wilsonowi i Brewsterowi przedewszystkim. Jest szansa, że przynajmniej jeden z nich odpali tak, że będzie pełnoprawnym rezerwowym, który wchodzi i nie obniża wartości składu.
Jak napisał everlast jak odpalą to zapełnią lukę po Lallanie i Milnerze jako Anglicy.
Do tego jest Shaqiri i Origi, którzy w bardzo ważnych meczach pokazali, że można na nich liczyć jako zmienników (mecze z United, Barcą, Evertonem czy Spurs). Origi według mnie idzie w górę i w tym sezonie wierzę, że będzie przynajmiej w takiej formie jak przed brutalnym faulem funesa moriego.
Jedyną rzeczą, która jest potrzebna to jakiś rezerwowy na LO, myślę, że w tej kwestii Jurgen coś myśli. W najgorszym wypadku będzie tam Milner, który rozegrał tam wiele meczów w tym połowę meczu z Barceloną.
Trzecia sprawa. Nie chce się bawić w kalkulacje ale przyszły sezon na 50% będzie ostatnim Guardioli w City. Jak nie wygrają LM to myślę, że będzie to jeszcze bardziej prawdopodobne, że nie przedłuży kontraktu.
Wtedy wjadą 2, 3 grube transfery przed następnym sezonem i szansa ta to upragnione mistrzostwo będzie dużo wyższa. Wiem, że nawet jak odejdzie to przyjdzie tam jakiś inny porządny trener, ale według mnie Jurek i Pep to najlepsi trenerzy na świecie i odejście tego drugiego dałoby duże handicap dla The Reds.
Ludzie, kurwa mać, więcej wiary w Jurgena. Był płacz jak odchodził Sakho, był płacz jak odchodził Allen. Był nawet płacz jak przychodzi VVD, że za drogo. Za każdym razem okazywało się, że to były mega dobre kroki. Jurgen widzi kadrę 6 razy w tygodniu i najlepiej wie czego potrzeba. Jeżeli uznał, że nie ma dostępnych piłkarzy, którzy zwiększą jakość to nie będzie robił transferów na siłę i niszczył balansu w drużynie.
Poza tym okienko trwa miesiąc, kto wie co się jeszcze stanie!