TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1633

Milner o „niesamowitym” Darbym


Po wyjątkowym meczu Liverpoolu z Bradford City, James Milner uhonorował postawę Stephena Derby’ego. Były obrońca The Reds był zmuszony zakończyć karierę w wieku 29 lat pod koniec zeszłego roku po tym, jak zdiagnozowano u niego chorobę neuronów ruchowych.

Niedzielny sparing na Valley Parade był jednocześnie zbiórką funduszy dla fundacji Darby'ego, która pomaga cierpiącym i edukuje o chorobie neuronów ruchowych, zwanej też MND (motor neurone disease).

Milner dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a drużyna Jürgena Kloppa wygrała 3:1. Bramkę dla Liverpoolu zdobył także Rhian Brewster.

Wynik był jednak tego dnia zupełnie marginalną sprawą, co wyjaśnił w pomeczowym wywiadzie dla oficjalnej strony klubu James Milner.

O tym, że piłka zeszła tego dnia na drugi plan...

Tak, to ciężka sytuacja. Osobiście jestem dumny, że znam Stephena... z tego jak sobie ze wszystkim radzi. Dzisiaj graliśmy w szczytnym celu. To okropna choroba, ale on ma wsparcie wszystkich. Mam nadzieję, że dzisiejsza zbiórka oraz rzucenie światła na tę chorobę pomoże innym, którzy też przez to przechodzą.

O darowiźnie od James Milner Foundation...

Oczywiście mam to szczęście, że jestem w uprzywilejowanej pozycji i mogę pomóc. Wspieramy wiele wspaniałych inicjatyw, a fundacja Darbsa jest jedną z nich. Chcemy pomóc jak tylko się da z racji tego jak sobie z tym wszystkim radzi, z racji założenia fundacji wraz ze Steph (Houghton). W grudniu tego roku czeka nas kolejna zbiórka i mamy nadzieję, że uda nam się zgromadzić jeszcze więcej środków.

O tym, czy sytuacja Stephena sprawia, że docenia swoją karierę...

Myślę że tak, ale piłka jest w tej sytuacji sprawą drugorzędną. Zdajemy sobie sprawę z jej wagi, ile znaczy dla ludzi, jak bardzo zmienia ich życia i ile daje radości. Patrzysz na paradę po wygraniu Ligi Mistrzów i widzisz to wszystko. Być może piłka jest dla nich odskocznią od ciężkich sytuacji. Ale to sprawa drugorzędna w porównaniu do całej reszty, tego co taka choroba znaczy dla ludzi i ich rodzin. Im więcej pieniędzy zbierzemy i im bardziej uświadomimy ludzi o istnieniu takiej choroby, tym lepiej, ponieważ z reguły niewiele wiemy o jej efektach czy sposobach na pomoc.

O sile i odwadze Stephena...

To niesamowite. Jestem dumny, że mogę go znać. Przerwanie kariery piłkarskiej w taki sposób to jedno, ale radzenie sobie z tą chorobą to co innego. Ma przy sobie Steph, ona również jest niesamowita - kontynuuje swoją karierę jednocześnie będąc podporą dla Darbsa, przechodząc to wspólnie z nim. On myśli nie tylko o sobie i swojej rodzinie, ale także innych, o tym jak jego fundacja może pomóc. Wykonali kawał wspaniałej roboty.

Jest jednym z najmilszych ludzi jakich spotkasz, ale niestety przydarzyło mu się coś takiego. Dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy z nim - oba kluby w których grał i ludzie, którzy przyszli na mecz. To było wspaniałe wydarzenie. Jestem pewny że zobaczycie więcej na filmach w mediach społecznościowych, niektóre są całkiem zabawne. Nominowaliśmy wszystkich obecnych do wyzwania, które ma zwiększyć świadomość odnośnie tej choroby.

O autorstwie pierwszego gola...

Myślę, że muszę się tego domagać! Dzisiaj nie graliśmy tak dobrze jak ostatnio. Po 20 minutach boisko wyschło, co nam nie pomagało. Mieliśmy też ciężki tydzień. Czasem dobrze się bronili, robili to głęboko. Potrzebujemy ruchu za linię obrony, a tego czasem chyba zabrakło. Byliśmy też niedokładni przy niektórych podaniach. To częściowo nasza wina i materiał do nauki. Zaczęliśmy dobrze w ostatnim meczu i przerwie wynik był taki sam, ale to nie odzwierciedlało naszej gry. Pracujemy ciężko, chcemy grać dobrze i to oczywiste, ale na tym etapie przygotowań musimy eliminować takie błędy i pracować nad kondycją, wybiegać konieczne minuty na boisku.

O kolejnym etapie przygotowań, jakim będą spotkania w Stanach Zjednoczonych...

Większość chłopaków wraca i im szybciej wszyscy będą w klubie pracując na tych samych obrotach, tym lepiej. Pierwszy tydzień zawsze jest najcięższy, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Masz za sobą bardzo ciężkie treningi. Przed nami kolejne mecze i więcej ciężkich sesji treningowych. Im dłużej jesteśmy razem, tym lepiej się czujemy. Mam nadzieję, że zrobimy kolejny krok w naszych przygotowaniach i krok po kroku przygotujemy się na pierwszy mecz sezonu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Szpieg 15.07.2019 12:15 #
Proszę o poprawę. "dzisiejsza zbiórka oraz rzucenie światła na tę chorobę pomorze"
TPK 15.07.2019 13:23 #
@Szpieg podziękował detektywie, chochlik usunięty ;)
Szpieg 15.07.2019 13:33 #
Ku chwale języka ;) uwielbiam te wywiady pomeczowe.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com