Dyrektor handlowy LFC odchodzi
Liverpool FC potwierdził dziś oficjalnie informację o opuszczeniu klubu przez jego długoletniego pracownika. Dotychczasowy dyrektor handlowy The Reds, Olly Dale, zdecydował się opuścić klub po ośmiu latach współpracy.
Olly Dale - ramię marketingowe Fenway Sports Group - dołączył do Liverpoolu z firmy Fenway Sports Management i odegrał kluczową rolę w odwróceniu sytuacji klubu na polu marketingowym i partnerskim.
To on był odpowiedzialny za rozszerzanie partnerstwa w zakresie sprzętu treningowego, czy koszulek, przedłużanie umów z długoterminowymi partnerami, pomoc przy organizacji przedsezonowych tournée, a także rozwój biznesu szkółek piłkarskich.
Billy Hogan, dyrektor zarządzający oraz szef działu marketingowego w Liverpool FC, tak oto wypowiedział się na temat odchodzącego pracownika:
- Olly był bezcennym liderem w klubie przez ostatnich osiem lat i będzie nam przykro patrzeć na to, jak odchodzi. Był kluczowy w procesie transformacji działu marketingowego w tym czasie, nie tylko dzięki znacznemu wzrostowi naszych przychodów, ale także dzięki nawiązywaniu i budowaniu wspaniałych relacji ze światowej klasy markami, które są teraz częścią rodziny Liverpoolu.
- Jego cechy przywódcze są wybitne, pracował niezmordowanie jako członek zespołu, który pomógł klubowi odwrócić swoją sytuację od momentu przejęcia go przez FSG w 2011 roku. Jego wysiłki doprowadziły do znacznego wzrostu naszych przychodów komercyjnych w czasie jego kadencji w LFC.
- Jednak pomimo tego, że będzie nam przykro go żegnać, nie mam wątpliwości, że będzie wykonywał fantastyczną pracę prowadząc inny biznes w przyszłości i życzymy mu wszystkiego dobrego.
Olly Dale pożegnał się natomiast tymi słowami:
- To był zaszczyt reprezentować ten wspaniały klub w czasie tak niewiarygodnego odrodzenia. Pod zarządem FSG klub wrócił do ścisłego topu europejskiego futbolu, a komercyjnie przeszedł transformację dzięki fenomenalnej pracy ludzi w klubie, wsparciu lojalnych partnerów oraz mocy pasji fanów.
- Chciałbym podziękować wszystkim za ich pomoc w czasie tej niesamowitej podróży: Johnowi, Tomowi i Mike'owi za ich wybitne zarządzanie, Peterowi i Billy'emu za ich wsparcie oraz słowa zachęty, a także wszystkim moim wspaniałym kolegom i partnerom.
Komentarze (6)
Coś czuję, że będzie forma w komentarzach przy każdym, jakim tylko może się pojawić potknięciu i jak zwykle: wygrywamy - 15/20 komentarzy z czego 10, że ledwo, ledwo, bo tylko 1:0 było; remis albo nie daj Boże porażka - 70 wpisów ;p
Wróci jakiś asystent Kloppa i to będzie transfer na to stanowisko :D