Gnagnon przeprasza Larouciego
Obrońca Sevilli - Joris Gnagnon przeprosił za 'ohydny' faul, którego dopuścił się w drugiej połowie starcia z Liverpoolem. Yasser Larouci został kopnięty przez rywala, którego celem były tylko i wyłącznie nogi młodego piłkarza the Reds.
Fotis Bazakos po tym zagraniu natychmiast pokazał czerwoną kartką graczowi hiszpańskiego klubu.
- Chciałbym publicznie przeprosić zawodnika i Liverpool - czytamy wypowiedź Gnagnona w mediach społecznościowych.
- Faul był okropnym zagraniem, który nie powinien mieć miejsca na piłkarskim boisku. Kieruje swoje modlitwy w kierunku Yassera i jego rodziny.
Szkoleniowiec Sevilli - Julen Lopetegui po końcowym gwizdku arbitra powiedział: - Gnagnon był przybity i wiedział, że nie powinien czegoś takiego zrobić.
- Przykro mi z powodu kontuzji Larouciego, ale rozmawiałem po meczu z Kloppem i powiedział, że z zawodnikiem chyba wszystko okey i nie będzie czekała go długa przerwa. Jestem szczęśliwy z takiego obrotu sprawy.
- Sędzia zdecydował się na czerwoną kartkę. Nie widziałem jeszcze powtórki tamtego zdarzenia, ale możliwe, że to zasługiwało na czerwień.
Oficjalne konto na Twitterze Sevilli opublikowało wieczorem komunikat: - Cała Sevilla FC życzy Yasserowi Larouciemu szybkiego powrotu do zdrowia po dzisiejszym meczu.
Komentarze (4)
Mam tak samo. Miejmy nadzieję, że Moreno i Villarreal się za nas zrewanżują.
Co za kretyn.