Końcówka umów czterech piłkarzy
Kontrakty czterech piłkarzy Liverpoolu wkrótce wejdą w końcową fazę obowiązywania. Klub pokazywał już, że jest gotowy zatrzymać zawodników do wygaśnięcia umowy, jeżeli tylko są oni potrzebni Jürgenowi Kloppowi.
Nowy rok w piłkarskim kalendarzu rozpoczyna się 1 lipca. Tego dnia czterech piłkarzy wkroczyło w ostatni rok swoich kontraktów z klubem. Latem przyszłego roku wygasną umowy Jamesa Milnera, Joëla Matipa, Adama Lallany i Nathaniela Clyne’a.
Ta sytuacja może przyciągnąć uwagę klubów z całego świata w tym okienku transferowym, ale także w okresie późniejszym.
Jednak wskazani zawodnicy bez wątpienia są utalentowani i Liverpool będzie chciał kilku z nich zatrzymać, o ile nie wszystkich.
Ponadto, the Reds nie odczuwają presji sprzedawania, co w ostatnich latach pokazali w przypadku Emre Cana, Daniela Sturridge’a i Alberto Moreno. Klub był gotowy pozwolić umowom wygasnąć, jeśli tylko dany zawodnik pozostawał użyteczny dla Jürgena Kloppa.
James Milner
Milner ostatnio przyznał, że znajduje się w dużej niepewności odnośnie swojej przyszłości w Liverpoolu, pomimo deklaracji, że chce pozostać na Anfield.
33-latek jest w trakcie ostatniego roku swojego kontraktu, ale po przyjściu na zasadzie wolnego transferu z Manchesteru City w 2015 r. wypracował sobie pozycję kluczowego zawodnika składu Kloppa.
Pomiędzy klubem i przedstawicielami Milnera odbyły się już wstępne rozmowy na temat nowej umowy. Sam zawodnik przyznał jednak, że nie nastąpił postęp w kierunku porozumienia.
- Wygląda to tak. W zeszłym roku rozmawialiśmy z klubem i zapytaliśmy, czy chcieliby coś zrobić w tym kierunku, ale wtedy odpowiedzieli, że na ten moment nie.
- Od tamtego czasu nie otrzymaliśmy żadnego innego komunikatu, więc tak wygląda sytuacja.
W minionym tygodniu Klopp stwierdził, że póki on jest u sterów, w klubie zawsze znajdzie się miejsce dla Milnera.
Milner z kolei dodaje:
- To oczywiście jest miłe. Ja mogę jedynie skoncentrować się na mojej grze i robić to, co potrafię najlepiej.
- Jednak w kontekście mojej sytuacji kontraktowej zadziało się tyle, ile powiedziałem i nie mam żadnych nowych informacji ze strony klubu.
Joël Matip
Sprawa kontraktu Matipa nadal pozostaje nierozwiązana.
Środkowy obrońca the Reds zaliczył udany sezon w defensywie. Pomógł Virgilowi van Dijkowi zarządzać drużyną, która sięgnęła po rekordowy wynik punktowy w lidze.
Były piłkarz Schalke zaprezentował serię wyśmienitych występów w drugiej połowie sezonu i pomógł także the Reds zwieńczyć cały sezon w spektakularny sposób w Madrycie.
Jego kontrakt będzie obowiązywał jeszcze przez rok, ale pojawiają się głosy, które sugerują, że zostanie wynagrodzony nową umową za świetne występy w ostatnich miesiącach poprzedniej kampanii.
Matipowi kończy się czas, ale nowa umowa byłaby odpowiednią nagrodą dla zawodnika, który wyglądał pewnie jako drugi środkowy obrońca u boku Van Dijka.
Nathaniel Clyne
Clyne rozpoczął ostatni rok swojego kontraktu i nie ma żadnych sygnałów odnośnie tego, by negocjowana była nowa umowa.
Boczny obrońca otrzymał atrakcyjne oferty tego lata od potencjalnych pracodawców. Łączono go z przenosinami do Crystal Palace, Bournemouth czy West Hamu United.
W maju z zapytaniem o dostępność zawodnika zgłosiło się Napoli. Klub wycenia 28-latka na kwotę powyżej 10 mln funtów.
Jednak sytuacja zmieniła się z uwagi na przykrą kontuzję kolana, której Clyne doznał w trakcie pobytu zespołu w USA.
Obrońca będzie wykluczony z gry najprawdopodobniej przez pół roku.
Adam Lallana
Adam Lallana zadeklarował w zeszłym miesiącu, że z pewnością tego lata nie odejdzie z Liverpoolu. Powiedziano mu, że będzie miał do odegrania „ważną rolę w przyszłych wyzwaniach”.
Zapytany o to, czy zostanie, odpowiedział:
- Tak. Nie co do tego absolutnie żadnych wątpliwości. Nie mogę być bardziej szczęśliwy niż tu, gdzie wygraliśmy Ligę Mistrzów.
- Znam swoje możliwości i wiem, co mogę zaoferować.
Connor Dunn
Komentarze (4)