Alisson o powrocie i celach na sezon
Alisson Becker powrócił do Liverpoolu w poniedziałek. Brazylijski golkiper ma w planach osiągnąć jeszcze lepsze wyniki, niż w minionym świetnym sezonie 2018/19. W rozmowie z Liverpoolfc.com, Alisson opowiedział o Copa America i celach na nadchodzący sezon.
Alisson ma za sobą debiutancką kampanię w barwach Liverpoolu, którą zwieńczył podnosząc trofeum Ligi Mistrzów oraz zgarniając wyróżnienie Złotych Rękawic. Ponadto okrył się chwałą w Copa America, gdzie pomógł reprezentacji Brazylii dotrzeć do finału. Canarinhos podnieśli puchar po decydującym starciu przeciwko Peru (3:1).
Ze względu na zobowiązania reprezentacyjne Alisson dostał więcej czasu na wypoczynek, podobnie jak jego rodak Roberto Firmino oraz Mohamed Salah. Wspomniana trójka rozpoczęła treningi z resztą drużyny, na zgrupowaniu w Évian.
26-letni Becker jest zdeterminowany, aby wraz z drużyną osiągnąć jeszcze więcej niż w poprzednim sezonie.
- Bardzo się cieszę, że wróciłem. Miałem miłe wakacje, spędziłem dużo z rodziną i przyjaciółmi. Brakowało mi jednak pobytu na boisku, kolegów z drużyny i reszty całej ekipy. Wszystkich, także was! - powiedział Alisson w rozmowie z Liverpoolfc.com we Francji.
- Nie mogę doczekać się powrotu do gry i ponownego rozpoczęcia treningów.
- Jako drużyna wszyscy jesteśmy podekscytowani. Musimy jednak twardo stąpać po ziemi, dokładnie tak jak robiliśmy to w poprzednim sezonie. Chcemy osiągnąć jak najwięcej, a do tego potrzebna jest praca.
- Poziom piłkarski jest bardzo wysoki, podobnie jest w innych zespołach. By wygrywać musimy pracować równie ciężko jak inni.
Dzięki pomocy Alissona, reprezentacja Brazylii sięgnęła po trofeum Copa America po raz pierwszy od 2007 roku. Alisson równie ważną rolę pełnił w Liverpoolu, gdzie walnie przyczynił się do sięgnięcia po szósty puchar Ligi Mistrzów.
- Copa America, podobnie jak Liga Mistrzów, jest wyjątkowym turniejem. Była dla mnie szalenie ważna, głównie ze względu na reprezentacje. Brazylia dość długo czekała na kolejny triumf w tym turnieju. Jeśli się nie mylę, ostatni raz zdarzyło to się w 2007 roku - dodaje Brazylijczyk.
- Wygranie dwóch, naprawdę ważnych tytułów w sezonie jest świetną sprawą. Mam nadzieję, że ten sezon będzie jeszcze bardziej obfity.
Oprócz medali, Alisson otrzymał także wiele nagród indywidualnych, wraz ze wspomnianymi wcześniej Złotymi Rękawicami. Brazylijczyk zaznacza jednak, że personalne wyróżnienia nie są jego głównym celem.
- Najważniejsze dla mnie jest wygrywanie jako drużyna, jako klub. Dopiero wtedy mogę pozwolić sobie na osobiste nagrody. Gdy zostaje nagrodzony, jestem niezmiernie szczęśliwy, jednak pamiętam, że wyróżnienie nie należy tylko do mnie. To także uhonorowanie wkładu osób, które bardzo ciężko pracują nad moim rozwojem. Mógłbym tutaj wskazać choćby Johna Achterberga, Jacka Robinsona czy Claudio Taffarela z reprezentacji. To także duża zasługa wszystkich kolegów z drużyny.
- Czuję ciepło tych wszystkich fantastycznych osób. Poprzedni sezon był dla nas wszystkich wyjątkowy. Mam na myśli zarówno piłkarzy jak i fanów oraz moją rodzinę. Nie mogę się doczekać przyszłego sezonu, myślę, że możemy zdziałać naprawdę dużo.
- Obecnie ciężko pracujemy, aby być gotowym na zbliżające się starcia.
Komentarze (1)