Shaqiri deklaruje gotowość bojową

Xherdan Shaqiri jest szczęśliwy z faktu, iż znów może trenować na pełnych obrotach i szykować się do rozpoczęcia sezonu, po tym, jak uporał się z kontuzją łydki, której nabawił się w barwach reprezentacji.

Skrzydłowy na początku tygodnia dołączył do reszty kolegów, którzy przebywają na zgrupowaniu w Evian. Szwajcar ma nadzieję, że będzie przygotowany na ewentualny występ w niedzielnym starciu o Community Shield z Manchesterem City na Wembley.

- Naprawdę cieszę się, że w końcu wróciłem do zespołu. Nabawiłem się kontuzji w reprezentacji i przechodziłem rehabilitację w Melwood, kiedy reszta chłopaków była w USA - powiedział Shaqiri.

- Teraz jestem ponownie z drużyną i mogę zacząć wszystko od początku. Jeśli chodzi o moje zdrowie, to jest w porządku, nic mi nie doskwiera i mogę skoncentrować się na ciężkiej pracy.

- Urazy są częścią futbolu, taka jest piłka nożna - kontynuował reprezentant Szwajcarii.

- Dobrze, że nie przegapię początku sezonu. Wkrótce wszystko znów się zacznie i cieszę się, że będę mógł w tym odegrać swoją rolę.

- Fajnie, że znów wszyscy jesteśmy razem. Miło znów spotkać chłopaków po powrocie ze Stanów Zjednoczonych. Każdemu dopisuje dobry humor, atmosfera jest przednia. Chcemy wykorzystać swoje szanse i osiągać wspólnie kolejne sukcesy.

Liverpool sezon Premier League rozpocznie domowym meczem na Anfield 9 sierpnia z beniaminkiem - Norwich City.

Po zwycięstwie w Lidze Mistrzów w poprzedniej kampanii, a także rekordowej zdobyczy punktowej w lidze angielskiej, Shaqiri wyczuwa, że w zespole jest ogromna determinacja, by osiągać jak najlepsze rezultaty i dołożyć do klubowej gabloty kolejne puchary.

- Każdy z nas jest głodny sukcesów i zwycięstw. Musimy pokazać wszystkim, że poprzedni sezon nie był dziełem przypadku. Będziemy chcieli być jeszcze lepsi w nowym sezonie w lidze!

- Oczywiście będzie ciężko to powtórzyć, gdyż Premier League jest niezwykle wymagająca. Posiadamy jednak silny zespół, który stać na dużo.

- Mocny start będzie kluczowy. Jestem przekonany, że możemy dobrze wejść w sezon - podsumował.