Klopp o meczu i powrocie na Anfield
Jürgen Klopp zdradził co powie swoim podopiecznym przed pierwszym spotkaniem nowego sezonu Premier League z Norwich, który zostanie rozegrany jutro na Anfield. Niemiec chce, żeby inne zespoły niechętnie mierzyły się z Liverpoolem tak jak miało to miejsce w zeszłym sezonie.
Mistrzowie Europy jako pierwsi zaczynają kampanię 2019/2020 właśnie z Kanarkami. Jürgen Klopp chce, żeby jego zespół kontynuował intensywność z jaką grał przez cały ubiegły sezon, w którym zdobyli 97 punktów w Premier League i wygrali Ligę Mistrzów.
Na przedmeczowej konferencji prasowej został zapytany czy zwycięstwo w Lidze Mistrzów sprawi, że każdy będzie chciał jeszcze bardziej ich pokonać.
- Może coś w tym być, ale musimy być na to gotowi - powiedział Klopp.
- Myślałem o tym już wcześniej odkąd przybyłem do klubu. Kiedy Liverpool do kogoś przyjeżdża, albo ktoś przyjeżdża na Anfield to już czyni ten mecz wyjątkowym. Czy może być jeszcze bardziej wyjątkowy? Nie wiem, ale musimy być na to gotowi.
- Mamy duży wpływ na przebieg boiskowych wydarzeń i powinniśmy napisać swoją własną historię każdego meczu. To bardzo ważne. Nie chodzi o to, żeby grać najlepszy futbol w historii futbolu tylko o to, żeby grać najlepszy futbol jaki jesteś w stanie w tym momencie grać.
- To co jest bardzo istotne nawet dla drużyny, która wygrała w zeszłym sezonie Champions League. Musimy pozostać drużyną przeciwko której nikt nie chce grać, ale nie ze względu na to co osiągnęliśmy w poprzednim sezonie tylko ze względu na intensywność z jaką będziemy grać w tym roku. O to poproszę chłopaków i jutro postaramy się to pokazać.
Występ Sadio Mané stoi pod znakiem zapytania po tym jak wrócił do treningów w poniedziałek, a James Milner uporał się z drobnym problemem mięśniowym. Nowych urazów nikt nie zgłosił więc Jürgen Klopp będzie miał wiele opcji, żeby wybrać najlepszą meczową osiemnastkę.
- Mamy wiele opcji, mógłbym wybrać kilka wariantów podstawowej jedenastki. Żaden piłkarz nie dał mi powodu, żebym go pominął - przyznał Klopp.
- Mam nadzieję, że nie wydarzy się nic niespodziewanego dziś lub jutro rano i wybierzemy skład, który niestety zaboli niektórych chłopaków. Jeśli masz w nogach przepracowany cały okres przygotowawczy i grałeś dobrze to jutro jest ten pierwszy ważny dzień - nie jedyny i nie ostatni, ale nie zaczynając w pierwszym składzie czujesz się okropnie. Ale tak wygląda życie profesjonalnego piłkarza.
- Ustawienie też jest bardzo ważne, ale myślę, że nie możemy wystawiać piłkarzy, którzy nigdy ze sobą nie grali. Jeśli Ox zagra to raczej nie zacznie meczu razem z Alim. To byłoby coś kompletnie nowego. Ale poza takimi oczywistościami kilka decyzji muszę podjąć.
- Ostatni mecz był w porządku. Był tak dobry jak mógł być w meczu przeciwko City. Każdy widział naszą grę, zwłaszcza w drugiej połowie. Budujmy na tym dalej.
The Reds zagrają na Anfield po raz pierwszy od 12 maja i Jürgen Klopp liczy na gorące przywitanie ze strony kibiców i wspaniałą atmosferę.
- Myślę, że atmosfera będzie dobra, ponieważ już dawno nie graliśmy na Anfield. Nie możemy się doczekać naszych fanów, więc może pierwsze przywitanie będzie odrobinę głośniejsze i może You'll Never Walk Alone zabrzmi trochę bardziej emocjonalnie?
- Ale potem z pierwszym gwizdkiem sędziego musimy już być w sezonie i w pełni gotowi. Musimy być jak podczas naszych najlepszych występów. Zespół piłkarski może potrzebować kilku meczów na rozruch, żeby złapać swój najlepszy rytm. Ale jestem też fanem i wiem, że jako kibic tego nie potrzebuję. Sezon startuje, bądźcie w 100% gotowi i stwórzcie na Anfield atmosferę jaką tylko Anfield może stworzyć. To będzie bardzo pomocne. Nie myślcie o tym jak się nazywa nasz rywal, jakie to rozgrywki czy cokolwiek innego, po prostu bądźcie tam i świętujcie nasz występ.
- Myślę, że jesteśmy gotowi. Minęło sporo czasu odkąd się widzieliśmy, więc teraz wspólnie pokażmy, że jesteśmy gotowi walczyć dalej - zakończył Klopp.
Komentarze (7)
Bo Ali to pomocnik i nie moze grac razem Oxem. Kompletnie oderwane od rzeczywistosci. To chyba Ox zagra dopiero w pucharach, jak bedzie bronil Adrian.
Chcesz mi powiedzieć, że Klopp wie o Wilsonie mniej niż Ty?
Powiedz mi kiedy Jurgen pomylił się w stosunku do któregoś z naszych piłkarzy? Z tego co kojarzę to każda decyzja była w punkt.
Przecież były podpisywanie nowe kontrakty z kluczowymi zawodnikami a to kosztuje wraca ox
przestańcie płakać będzie dobrze