Mané komplementuje Firmino

Zdaniem Sadio Mané praca zespołowa Roberto Firmino była przykładem siły Liverpoolu w meczu o Superpuchar Europy. Brazylijczyk został wprowadzony na plac gry na początku drugiej połowy, kiedy the Reds musieli gonić wynik w rywalizacji z Chelsea.

Zaledwie trzy minuty po wznowieniu gry w drugiej połowie Firmino wypracował gola Mané. Podobnie było w dogrywce, kiedy Brazylijczyk zaliczył kolejną asystę do Senegalczyka.

Ostatecznie o losach rywalizacji przesądził konkurs rzutów karnych, gdzie minimalnie lepsi okazali się zawodnicy w czerwonych trykotach.

- Myślę, że miałem sporo szczęścia, gdyż pojawiałem się w odpowiednich momentach we właściwym miejscu - powiedział strzelec dwóch bramek.

- Większość zasług należy się moim kolegom, zwłaszcza Bobby'emu, który mógł strzelić bramki, lecz wolał dograć mi piłkę.

- Na tym polega siła naszego klubu. Gramy dla siebie i szukamy się nawzajem na boisku. Sądzę, że dzięki temu jesteśmy dużo silniejsi - podsumował Senegalczyk.