Salah o technologii VAR
Mohamed Salah przyznał, że nie jest zwolennikiem korzystania z technologii VAR we współczesnym futbolu, jednakże ma nadzieję, że dzięki niej sędziowie podyktują dla Liverpoolu większą liczbę rzutów karnych, niż miało to miejsce do tej pory.
W Premier League, korzystanie z technologii VAR, wywołało już szereg kontrowersji. W ostatniej kolejce, po analizie wideo, sędziowie zdecydowali o nieuznaniu bramki dla Manchesteru City w ostatniej minucie meczu z Tottenhamem, co wywołało lawinę dyskusji na temat zabijania intensywności oraz emocji jakie towarzyszą piłce nożnej.
Mo Salah uważa, że błędy i kontrowersje, czy to popełnione przez piłkarzy, czy przez sędziów, są częścią piłki nożnej i powodują, że jest ona tak bardzo ekscytującym sportem. Niemniej jednak, egipski skrzydłowy jest przekonany, że większa skrupulatność w ocenianiu zdarzeń w polu karnym będzie stanowiło zaletę dla drużyny the Reds, która to w zeszłych sezonach doświadczyła wielu błędnych decyzji ze strony sędziów.
- Nie lubię VAR-u. Nigdy ten pomysł mi się nie podobał. Kocham piłkę nożną taką jaka jest – z błędami popełnionymi przez sędziów oraz twardymi zagraniami ze strony piłkarzy.
- Pozytywnym jego aspektem jest ochrona piłkarzy przed nadmierną agresją i niebezpieczną grą, które to stanowią duże zagrożenie dla zdrowia i przyczyniają się do wielu odniesionych przez sportowców urazów. Moim zdaniem to jedyny argument "za" wprowadzeniem technologii do futbolu.
- Osobiście akceptuje ten sport z błędami po stronie sędziów oraz piłkarzy. Wszystko to sprawia, że piłka nożna jest tak bardzo ekscytująca i kochana przez miliony kibiców na całym świecie.
- VAR w Premier League wpłynie na podyktowanie większej ilości rzutów karnych dla mojej drużyny. Mam nadzieję, że dzięki temu sędziowie będą zauważać przewinienia rywali w polu karnym częściej, niż miało to miejsce w poprzednich sezonach.
Ian Doyle
Komentarze (0)