AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1130

Boss: Kocham mentalność zespołu


Jürgen Klopp jest zadowolony z mentalności i odporności jaką jego drużyna wykazuje od początku tego sezonu. Menedżer Czerwonych uważa, że jego podopieczni będą musieli pokazać te cechy w starciu z Arsenalem na Anfield.

Boss jest zachwycony sposobem, w jaki The Reds zareagowali na trudności, jakie spotkały ich w pierwszych czterech meczach i czeka na kolejny trudny sprawdzian - starcie z Kanonierami.

W swojej kolumnie programu meczowego napisał: - Nie ma cienia wątpliwości co do tego, że Arsenal będzie jeszcze silniejszy w tym sezonie. Mówię to nie uwzględniając ich imponujących ruchów transferowych. Pozyskali niezwykle utalentowanych zawodników.

- W trakcie przedsezonu mówiło się, że tylko 2 kluby są w stanie walczyć o najwyższe cele, co mi się nie spodobało. Dla mnie to nie miało żadnego sensu. To kompletny nonsens, że nie traktujesz Arsenalu z tym menedżerem jako jednej z najlepszych ekip w kraju.

- Mają wszystko, co jest potrzebne, aby walczyć na tym dystansie. Myślę, że właśnie dlatego czeka nas tak ekscytujący sezon w Premier League.

- Dobra wiadomość dla mnie i dla całego personelu jest taka, że nie musimy dziś przypominać naszym zawodnikom, że mają do czynienia ze światowej klasy przeciwnikiem. Charakter i postawa, którą pokazali w tym sezonie, napełnia mnie dumą. Po raz kolejny udowadniają, że jeśli chodzi o mentalność - jest na najwyższym poziomie.

- Jeśli chodzi o występy - potrzebujesz odpowiedniego rytmu, aby zbliżyć się do najwyższego poziomu, ale cechy takie jak mentalność i odwaga mogą być stałe.

- Od meczu na Wembley, aż do ostatniego gwizdka w starciu Southampton mój zespół pozostał nieugięty. Trudny, sierpniowy terminarz nie wpłynął na ich pewność siebie.

- Start sezonu był intensywny, tak, ale ta grupa zawodników nie zraziła się tym. Nie postrzegają intensywności jako czegoś, czego należy się obawiać. Pokazuje to prawdziwą toższamość i charakter tego zespołu.

- Odpowiednio zareagowaliśmy pomimo tych wszystkich trudności: po porażce z Manchesterem City, utracie kluczowego zawodnika podczas meczu z Chelsea.

- To drużyna, która powalona na ziemię podniesie się i będzie gotowa walzyć dalej.

- Będą chwile, zarówno dzisiaj, jak i w trakcie sezonu, kiedy będziemy musieli stawić czoła wielkim niepowodzeniom i napotkamy duże przeszkody. Niemniej mając ten zespół wiem, że powstaniemy, nie pójdziemy na dno. To właśnie tak bardzo w nich kocham.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

BigAnfield 24.08.2019 14:20 #
HenryHenry33
Ciezko jest mi skomentowac Twoj przewidywany wynik, bo nic nie wskazuje na to, aby tak sie zakonczyl mecz. Mało tego...... nie wygrali z nami od osmiu kolejek. W dodatku gramy u siebie, a wszyscy wiemy jaki paraliz mają obroncy rywala. Jedyne z czym sie zgodze to ilosc bramek, z tym ze 4:1 dla nas.

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo