Reakcja Kloppa po losowaniu LM
Jürgen Klopp określił losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2019/2020 jako „bardzo interesujące” dla Liverpoolu, po czym opisał swoją radość z indywidualnych wyróżnień, które w czwartek wieczorem zdobyli Virgil van Dijk i Alisson Becker.
W losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów na nadchodzący sezon, które odbyło się w czwartkowy wieczór w Monako i w których to rozgrywkach the Reds będą bronić zdobytego Pucharu Europy, zespół zmierzy się w grupie E z Napoli, Salzburgiem i KRC Genk.
Podczas ceremonii wręczono również indywidualne wyróżnienia Van Dijkowi, który zdobył aż dwa tytuły - Piłkarza Roku UEFA oraz najlepszego obrońcy Ligi Mistrzów w sezonie 2018/2019.
Ponadto Alisson otrzymał nagrodę dla najlepszego bramkarza Ligi Mistrzów za rolę, którą odegrał w triumfie drużyny w poprzednim sezonie.
Natychmiast po zakończeniu wydarzenia Klopp spotkał się w swoim biurze w Melwood z reporterami liverpoolfc.com, aby skomentować te najświeższe wiadomości.
Pierwsza reakcja po losowaniu grup:
- Znowu Napoli! Nie wiem już, ile razy grałem przeciwko Napoli, ale są oczywiście bardzo doświadczonym zespołem. Będę teraz musiał jeszcze raz, dokładniej przyjrzeć się Genk i Salzburgowi, ale już teraz wiem że są bardzo żywiołowi i bardzo młodzi, więc na 100 % będzie ciekawie. Nie sądzę bym kiedykolwiek grał przeciwko którejś z tych dwóch drużyn, więc to na pewno coś interesującego. Zawsze tak jest, nie jest to łatwa grupa, ani też grupa w której możemy się za kimkolwiek chować. Musimy spróbować wszystkiego by awansować i przejść dalej, ale jak zawsze, nie możemy się doczekać. Teraz kiedy już poznaliśmy swoich przeciwników, jak tylko zeszliśmy z boiska po treningu, natychmiast zacząłem rozmawiać z Divockiem o graniu przeciwko Genk! Przeprowadzimy oczywiście nasze analizy i badania na temat wszystkich trzech zespołów, ale jesteśmy świadomi, że wszyscy rozegrali w zeszłym roku wyjątkowe sezony. Oczywiście Salzburg słynie z przyciągania do siebie nowych graczy, tak jak zrobili to z Sadio i Nabym – znaleźli także wielu innych zawodników. To będzie naprawdę interesujące.
O ponownym zmierzeniu się z Napoli, a także pierwszych spotkaniach z Salzburgiem i Genk:
- Napoli to po prostu naprawdę dobry zespół. Podejmowanie Napoli na Anfield to było jedno z najlepszych spotkań, jakie rozegraliśmy, ponieważ to był naprawdę solidny występ. Nie wolno nam było im ustępować, zwłaszcza pamiętając o sile, jaką mają przeprowadzając kontrataki. Sposób w jaki grają jest jasny i jest naprawdę dobry. W meczach w okresie przedsezonowym, kiedy wygraliśmy 5:0 w Dublinie, nie byłem zainteresowany wynikiem. Teraz w tym roku przegraliśmy 0:3 i to niezbyt ciekawy rezultat, ale pokazuje jak dobrą są drużyną. Oni nie grali w pełnym składzie, my również, ale są naprawdę świetnym zespołem. Carlo [Ancelotti] ma ogromne doświadczenie i wygrywał rozgrywki wiele razy. Kiedy wypadli z gry w ubiegłym roku, rywalizacja była naprawdę wyrównana. Ali wybronił niesamowitą sytuację w ostatnich sekundach spotkania, jestem pewien że to zapamiętają i że gra będzie emocjonująca. Co do dwóch pozostałych drużyn, to wiem, jacy są ludzie i od razu będą mówić, że to dwa „mniejsze zespoły” w naszej grupie. Tak nie jest. Nie jestem pewien jak to będzie wyglądać z Genk, ale jeśli chodzi o Salzburg, to zespół ten walczył tak długo i tak ciężko by stać się częścią Ligi Mistrzów, że należy się spodziewać, że będą walczyć wszystkimi swoimi siłami. Będą mieli 30 000 kibiców na swoim stadionie, którzy pokażą, jak długo czekali na ten moment. Więc tak wygląda nasza grupa i teraz będziemy się przygotowywać do walki.
O Van Dijku zdobywającym tytuł Piłkarza Roku:
- Wspaniale! To jest naprawdę wielka rzecz. Chciałem natychmiast do niego zadzwonić, ale musiał wyjść na scenę. Jestem tak bardzo szczęśliwy z tego powodu. Cieszę się również ze względu na cały zespół, ponieważ on wie, że bez otaczających go chłopców nie mógłby wygrać tej nagrody. To nagroda dla nas wszystkich - ale wysyłamy naszego wielkiego człowieka, aby ją odebrał. To naprawdę duża sprawa. To bardzo rzadkie dla obrońcy. To tak ważna informacja, tak ważny sygnał dla piłki nożnej. Tak, wszyscy kochamy bramki - chcemy je zdobywać i je widzieć - ale coraz więcej ludzi ekscytuje się obroną. Virg jest wyjątkowym obrońcą, w tej chwili na 100 procent najlepszym obrońcą na świecie, więc absolutnie zasługuje na tę nagrodę. To teraz wisienka na torcie kampanii Ligi Mistrzów w ubiegłym roku. To naprawdę wielki moment i cieszę się jego i jego rodziny szczęściem.
O Alissonie zdobywającym tytuł najlepszego bramkarza:
- Oczywiście również mu gratuluję. Powiedziałbym, że to bardzo, naprawdę bardzo zasłużone wyróżnienie. Miał wyjątkowe momenty. W czasie meczu finałowego sprawiał wrażenie, jakby wszystkie te wykończenia Tottenhamu były tak łatwe do obronienia – ale wcale tak nie było. Trzymał nerwy na wodzy, zachował zimną krew, uspokajał grę w odpowiednim momencie, a w odpowiednim momencie przyspieszał, i bardzo często ratował nas przed utratą bramki. Więc to naprawdę całkowicie zasłużone. Grał z nami pierwszy sezon, od razu wygrywając Ligę Mistrzów. Cóż to był za rok dla niego, triumf w Lidze Mistrzów, zwycięstwo w Copa América, a teraz, bez jakichkolwiek wątpliwości, na 100 % jest najlepszym bramkarzem ubiegłego roku. Dla mnie jest obecnie najlepszym bramkarzem na świecie. Musimy się po prostu upewnić, że tak pozostanie. Teraz jest kontuzjowany, wszyscy czekamy na jego powrót, mimo tego ze Adrián wykonuje niesamowitą robotę. Wysłać dwóch zawodników na to dzisiejsze wydarzenie i patrzeć jak obaj zdobywają wyróżnienia to wielka sprawa. To naprawdę wielki dzień dla Liverpoolu.
O ekscytacji w związku z udziałem w kolejnym sezonie Ligi Mistrzów:
- Oczywiście. Teraz myślimy o Lidze Mistrzów i to tyle, ale od tej pory nikt nie będzie myślał o Lidze Mistrzów. Mamy wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do nadchodzących spotkań, i to właśnie będziemy robić. To coś niesamowitego, naprawdę genialnego. Naprawdę na to czekam. Jak wszyscy wiedzą, każdy w Liverpoolu cieszy się z udziału w Lidze Mistrzów, więc będzie świetnie. Europejskie noce na Anfield, każdy jest mile widziany. My ze swojej strony zagramy najlepiej jak potrafimy.
Komentarze (7)
Mój ulubiony zawodnik wreszcie dostał to co należało się mu jak psu buda. Teraz już jakiś tam Lucas Moura czy Sterling nie powie, że.."Jeden z najlepszych" albo "Zna lub gra z jeszcze lepszymi". Bezapelacyjnie jest najlepszy. Teraz jeszcze złota piłka i da swidania.
No to ja sie ciesze z tego,ze Ty sie cieszysz dlatego,ze Jürgen sie cieszy gdyz i Virgil sie cieszy-:)
Ja również się cieszę z tego, że się cieszysz, że VII się cieszy dlatego że Jurgen się cieszy gdyż i VVD się cieszy ;)
Cieszą się też czarni i biali
Cieszą się tez kobiety i dzieci,
Bo Liverpool jest najlepszy na świecie
Mogłeś dać w przedostatniej linijce "Cieszy się każda kobieta i dziecię" i miałbyś idealną rymowankę ;D