Joël Matip - kompilacja

I pomyśleć że znajdą tu się ananasy co stwierdza że smieszek Dejanek jest lepszym obrońcą niż Matip. Kamerunczykowi brakowało tylko zdrowia i regularnosci, teraz gdy kontuzje go omijają i złapał rytm meczowy pokazuje pełnię swoich umiejętności. W każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła niszczy o klasę mr. Top 5.

Jedyne co bym mu zarzucił, to zbytnia praca rękoma przy przeciwniku. W lidze angielskiej to się sprawdza bez gwizdania przez sędziego, ale w Europie zdarza się, że mu to gwiżdżą. A tak.. to świetnie uzupełnia się z VVD (choć to mimo wszystko nie jest to, co początek sezonu Gomeza z VVD w 18/19, oj to było coś). odpowiednio się ustawiają względem siebie, gdy jeden wychodzi wyżej, drugi go zabezpiecza itd., byle Fabinho był zdrowy, bo bez niego przez środek za dużo piłek przechodzi i nawet najlepsi stoperzy nie wybronią wszystkiego.

Zespołowo obecnie jesteśmy na takim poziomie, że każdy nasz podstawowy zawodnik wydaje się być zawodnikiem klasy światowej.
Chociaż, może tak naprawdę jest? Pomyśleć gdzie byliśmy kilka lat temu...

Przy Kloppie zawodnicy średni solidni na europejskim poziomie stają się zawodnikami klasy światowej gdy odchodzą spod jego skrzydeł często wracają na słabszy poziom Coutinho , Can to ostatnie przykłady z BVB też znalazło by się kilku

United za Fergusona tez bazowalo na takich zawodnikach. Nie takich world classach tylko np. Na Carricku ktory mimo przecietnosci robil uczciwie swoja robote. My mamy takiego Matipa, Wijnalduma czy Milnera.

Matip bardzo pewny punkt i ma świetne mocne podania prostopadłe, daje drużynie bardzo dużo, tylko żeby był zdrowy cały czas i nie będę się stresował widząc Dejana w pierwszym składzie :)