Fabinho o swojej roli w drużynie
Fabinho odniósł się do dogłębnej analizy swojej roli w drużynie Jürgena Kloppa, której dokonał Pepijn Lijnders. Holenderski asystent trenera określił brazylijskiego pomocnika mianem "latarni morskiej" - zawodnika który wskazuje drużynie odpowiedni kierunek.
Lijnders rozwinął porównanie Fabinho do latarni morskiej, twierdząc, że defensywny pomocnik jest typem piłkarza, który pomaga utrzymać w ryzach "zorganizowany chaos", do którego dąży sam Jürgen Klopp. Asystent niemieckiego trenera dodał, że Fabinho instynktownie wykonuje założenia taktyczne, zakładające tak zwane "bronienie z naciskiem na grę do przodu".
- W ataku mamy świetnych napastników, więc wiem, że moim głównym zadaniem jest obrona i destrukcja - mówił grający na co dzień z numerem 3. Fabinho.
Wszyscy jesteśmy świadomi, że jest to ekstremalnie skrócony opis zadań, które Brazylijczyk wykonuje na swojej pozycji defensywnego pomocnika.
Nie ulega również wątpliwości, że Fabinho stał się kluczowym zawodnikiem w układance Kloppa.
- Myślę, że w tym momencie jest najlepszym zawodnikiem w Premier League grającym na tej pozycji - powiedział Jamie Carragher po sobotniem zwycięstwie 3:0 z Burnley.
Fabinho imponuje pewnym odbiorem i spokojem, gdy utrzymuje się przy piłce. 25-letni Brazylijczyk jest w pełni świadomy odpowiedzialności, która na nim ciąży. Funkcję Fabinho doskonale opisuje angielskie słowo "anchor" oznaczające kotwicę.
- Zawsze lubiłem grać na tej pozycji. Jest to ważne miejsce na boisku. Wyjątkowo aktywnie uczestniczysz w grze, masz ważną rolę w kreowaniu obrazu gry. W kwestiach defensywnych należy być niezwykle czujnym, aby efektywnie pomóc swojej drużynie - mówi z uśmiechem sam Fabinho.
- Gdy mam piłkę staram się pozostać spokojnym. Istotne jest jednak to, aby ten spokój nie przerodził się w zbyt wolne reagowanie. Chcę kontrolować grę.
- Wizytówką naszej drużyny jest intensywność - chcemy zaskakiwać grą na najwyższych obrotach, wywołując na przeciwnikach pasję. Jest to coś do czego dążymy. Właśnie dlatego nasza grupa jest tak dobrze przygotowana fizycznie. Dzięki temu możemy utrzymać odpowiedni rytm.
Podejście taktyczne obecnego Liverpoolu opiera się także na odpowiednim przygotowaniu psychicznym graczy, którzy zachęcani są do tego, aby zaufać własnemu instynktowi.
- Instrukcje, które otrzymujemy dotyczą zazwyczaj kolektywu i są bardzo ogólne. Głównie służą temu, żebyśmy mogli oczyścić głowy i grać w sposób, który wychodzi nam najlepiej. Instrukcje sprawdzają się w takiej formie, ponieważ jesteśmy świadomi jakości, jaką posiadamy - dodaje Fabinho.
Jednak nie zawsze tak było. Kibice Liverpoolu musieli wykazać się cierpliwością, aby w pełni zobaczyć możliwości reprezentanta Brazylii, po jego transferze z AS Monaco latem 2018 roku.
Po podpisaniu kontraktu z the Reds, Klopp wystawił Fabinho na wyjątkowo długi okres adaptacyjny. Brazylijczyk czekał aż 152 dni, aby zaliczyć swój pełnoprawny debiut w Liverpoolu podczas meczu Premier League.
Zeszły sezon okazał się jednak kluczowy, a Fabinho wypracował sobie pewne miejsce w drużynie niemieckiego trenera. Pomocnik miał wydatny wpływ na triumf w Lidze Mistrzów oraz zdobycie rekordowych 97 punktów w lidze.
- Z perspektywy czasu uważam, że ten długi okres adaptacyjny dał mi naprawdę dużo. Jestem w bardzo szczęśliwym momencie mojego życia i mam nadzieję, że rozwinę swój potencjał nawet bardziej.
- Od dłuższego czasu czuję się w klubie bardzo komfortowo. Miasto jest świetne, a koledzy z drużyny to fantastyczni ludzie. Nie ukrywam, że obecność kolegów z reprezentacji także mi dużo dała. Do tego wszystkiego dochodzi zadowolenie z tego co prezentuję na boisku.
Komentarze (1)