SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1817

Robertson o wysokich standardach


Po tym jak zostali w ubiegłym sezonie mistrzami Europy, the Reds w świetnym stylu rozpoczęli ten sezon, zdobywając maksymalną liczbę punktów w Premier League po czterech rozegranych do tej pory spotkaniach, a ponadto umieszczając w gablocie Superpuchar Europy.

Andy Robertson zapytany o to, co popycha Liverpool do walki o dalsze sukcesy, wytłumaczył:

- To determinacja, by nie obniżyć poziomu nawet o jeden procent .

- Standardy są bardzo wysokie i dlatego w sobotę dajemy z siebie to, co najlepsze i każdego dnia wymagamy od siebie więcej – powiedział obrońca the Reds w wywiadzie dla szkockiej federacji piłkarskiej.

- Nasz menadżer jest tą osobą, która dyktuje takie warunki, a z nim cały sztab. Nie pozwalają nam opuścić się w treningach nawet o jeden procent i dlatego zazwyczaj jesteśmy gotowi do gry.

- Oczywiście zdarzą się też gorsze spotkania i mecze, które rozegramy poniższej swojego poziomu, to naturalne. Ale nie będzie to wynikać z braku prób i zaangażowania, bo na treningach przemierzamy dystanse, których potrzebujemy i wykonujemy niezbędną pracę - tak więc podejmujemy wysiłek i robimy wszystko, co się z tym wiąże.

- I w ten sposób jesteśmy najlepiej przygotowani do gry. Właśnie tego potrzebujesz, aby być najlepszym zespołem.

Rozwój osobisty Robertsona, który można było zaobserować w czasie dwóch lat, które spędził w Liverpoolu był znaczący.

Chociaż lewy obrońca wymagał okresu odpoczynku po przyjeździe z Hull City, to od momentu, kiedy zapewnił sobie miejsce w pierwszym składzie w grudniu 2017 r. był prawie zawsze obecny na boisku.

Robertson wystąpił w dwóch meczach finałowych Ligi Mistrzów, z których jeden zakończył się triumfem i zawieszeniem na szyi zwycięskiego medalu, a ponadto miał znaczący udział w 97-punktowym wyniku z jakim the Reds zakończyli ubiegł sezon Premier League.

Ale kapitan Szkocji nie jest w pełni usatysfakcjonowany.

Zapytany o to, jak bardzo się poprawił od czasu dołączenia do klubu, Robertson powiedział:

- Ogromnie, nawet w czasie okresu, w którym nie grałem.

- Prawdopodobnie teraz mówi o mnie o wiele więcej osób niż wcześniej, ale nawet wtedy brałem wszystko pod uwagę i uczyłem się. Kiedy dostałem swoją szansę to byłem świadom, że znajdowałem się w najlepszej możliwej formie, by ją wykorzystać, ponieważ dbałem o siebie i byłem pewny, że jestem na to wystarczająco przygotowany.

- Zwracałem uwagę na sposób, w jaki menadżer i trenerzy chcą żebym grał, a także na to, czego od mojej gry oczekiwali inni zawodnicy z drużyny, bo to naprawdę ważne przy nawiązywaniu i budowaniu relacji w zespole.

- Kiedy dostałem swoją szansę, wystarczyło mi rozegranie jednego lub może dwóch spotkań, aby pozbyć się sztywności i podnieść swoją pewność siebie. Od tamtej pory nie patrzę wstecz.

- Jestem z tego zadowolony, ale wszyscy którzy znają mnie wystarczająco długo wiedzą, że to mi nie wystarcza, chcę uzyskać więcej i doskonalić jako zawodnik, co oczywiście pomoże zarówno mojej drużynie, jak i mojemu krajowi.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Paviola 05.09.2019 09:18 #
Wziął 26, bo w tym wieku chciał zostać piłkarzem klasy światowej. Pomylił się tylko o rok za dużo ;)

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com