Adrián o początkach w Liverpoolu

Adrián wyjawił, iż po obejrzeniu ostatniego finału Ligi Mistrzów, nawet przez chwilę nie zawahał się, gdy nadeszła propozycja dołączenia do drużyny Jürgena Kloppa. Hiszpański bramkarz po zakończeniu kontraktu z West Hamem, chcąc utrzymać dobrą formę fizyczną, trenował z półzawodowym zespołem Union Deportivo Pilas.

Po sprzedaży Simona Mignoleta do Club Brugge, the Reds rozpoczęli poszukiwania wartościowego zmiennika dla Alissona Beckera. Wybór padł na Adriána, który otrzymał wiele ofert transferowych z innych klubów, jednakże liczyła się dla niego tylko propozycja Liverpoolu, z której to postanowił natychmiast skorzystać.

- Trenowałem w Union Deportivo Pilas, gdyż chciałem być gotowy na wypadek, gdyby ktoś zdecydowałby się na zatrudnienie mojej osoby. Pewne kluby wyrażały zainteresowanie, wpłynęło nawet kilka konkretnych ofert do moich przedstawicieli. Podczas gdy się nad nimi zastanawiałem, odebrałem telefon z informacją, że Liverpool jest mną bardzo mocno zainteresowany.

- Powiedziano mi, że sprzedali Simona Mingoleta i poszukują golkipera na jego miejsce. Natychmiast kazałem mojemu Agentowi zerwać wszelkie rozmowy z pozostałymi klubami i od teraz liczyła się tylko oferta the Reds. Chciałem reprezentować barwy zeszłorocznego triumfatora rozgrywek Ligi Mistrzów.

- Rozmowy potoczyły się bardzo szybko i Liverpool przesłał mi ofertę transferu. Po dwóch dniach zdecydowałem się na nią przystać, badania medyczne były już tylko formalnością.

Adrián przyszedł do klubu jako zmiennik Alissona Beckera, jednakże z uwagi na kontuzję łydki Brazylijczyka odniesioną w pierwszym meczu sezonu 2019/2020 Premier League przeciwko Norwich, miał on możliwość natychmiastowego przedstawienia się kibicom na Anfield. Od tego czasu hiszpański bramkarz wystąpił w każdym meczu the Reds, mając duży wkład w wygraniu ostatnich czterech ligowych spotkań z rzędu oraz zdobyciu przez swój klub Super Pucharu Europy.

W Stambule Adrián okazał się bohaterem swojej drużyny, zaliczając kilka udanych interwencji, a także broniąc rzut karny wykonywany przez Tammy’ego Abrahama. Na swoje nieszczęście, przy celebrowaniu radości ze zwycięstwa, Hiszpan doznał kontuzji kostki, gdyż jeden z fanów, który postanowił cieszyć się na murawie razem z piłkarzami, poślizgnął się i z impetem wpadł w Adriána powodując uraz.

- Kontuzja Alissona była bardzo nieszczęśliwa, jednak w piłce nożnej takie rzeczy się zdarzają. Wiem to ze swoich własnych doświadczeń.

- W wyniku kontuzji, która spotkała Alliego, mogłem od razu zaprezentować się kibicom na Anfield oraz zagrać w Stambule w meczu o Superpuchar Europy. Każdego kibica the Reds łączy ze Stambułem wspaniała historia.

- Podczas meczu z Chelsea osiemdziesiąt procent kibiców będących na stadionie nosiło czerwone barwy. Pogoda była upalna, a sam mecz wyczerpujący – do wyłonienia zwycięzcy niezbędna była dogrywka oraz rzuty karne. Nie jest łatwo bez jakichkolwiek przygotowań zaadoptować się w nowej drużynie, jednak ja nie miałem żadnego wyboru.

W ciągu sześciu lat swojej kariery w West Hamie, Adrián wystąpił sto dwadzieścia pięć razy w Premier League. Niemniej jednak, podczas krótkiego jak do tej pory, pobytu w Liverpoolu, Hiszpan zdążył już zauważyć, iż na Anfield piłka nożna ma znacznie większe znaczenie niż w stolicy Anglii.

- Podejście do piłki nożnej w Londynie jest zupełnie inne. W Liverpoolu jest ona najważniejsza. Być może istnieje trochę podobieństwa do mojego rodzinnego miasta Sevilli, gdzie rywalizują ze sobą dwa duże zespoły. Liverpool ma jednak swój niepowtarzalny charakter.

- Naszym celem jest wygranie Premier League w tym sezonie. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby tak się stało.

Paul Gorst