Widok z perspektywy MK Dons
Liverpool, będący na czele tabeli Premier League, w środę skupi całą swą uwagę na rozgrywkach Carabao Cup. W trzeciej rundzie starego Pucharu Ligi Angielskiej The Reds zmierzą się na wyjeździe z drużyną Milton Keynes Dons.
Drużyna Paula Tisdale'a wywalczyła sobie powrót do League One w zeszłym sezonie, jednak kontuzje podstawowych zawodników sprawiły, że zanotowała nierówny start nowego sezonu na trzecim poziomie rozgrywkowym.
Niemniej jednak, klub z Buckinghamshire w swojej niedawnej historii zdołał kilkukrotnie wyszarpać zwycięstwo wielkim klubom w pucharach - najbardziej pamiętne było chyba zwycięstwo u siebie 4:0 nad Manchesterem United w 2014 roku.
Czego więc możemy się spodziewać po gospodarzach meczu w środę? Spotkaliśmy się z dziennikarzem sportowym w MK Citizens - Tobym Lockiem - żeby dowiedzieć się czegoś więcej.
Po awansie do League One w zeszłym sezonie, jak wygląda start obecnej kampanii?
Można śmiało powiedzieć, że zaliczyliśmy mieszany start, jeśli nawet nie trochę rozczarowujący. Myślę, że ludzie chcieli widzieć nas walczących o miejsca, gwarantujące udział w play-offach, a po zaledwie dziewięciu meczach oczekiwania zaczynają być bardziej ostrożne.
Jeśli uda się każdego doprowadzić do pełni sprawności i utrzymać ją na dłuższy czas, to mogą sprawić kłopoty wielu zespołom, jednak przy braku kilku kluczowych graczy, trochę się gubią.
Jakie są oczekiwania wobec klubu na ten sezon?
Myślę, że zakończenie go w środku tabeli byłoby solidnym powrotem do League One. Jest kilka wielkich zespołów w lidze w tym roku i patrząc na to, jak radzą sobie inni beniaminkowie, można zobaczyć jak trudny jest trzeci poziom rozgrywek.
Powiedz nam o menedżerze Paulu Tisdale'u - jakie ustawienie i styl gry preferuje?
Mimo, że jego kadencja trwa już ponad rok, wciąż nie wiem, czy mieliśmy możliwość oglądania jego preferowanej formacji w pełnej krasie. Lubi grać trójką z tyłu z wahadłowymi bocznymi i trzema napastnikami, jednak kontuzje i ograniczona dostępność zawodników czynią takie ustawienie niemal niemożliwym.
Czy dokona on jakichś zmian w taktyce na mecz z Liverpoolem?
Bądźmy szczerzy - to nie jest mecz, po którym w razie porażki piłkarze nie zmrużą oka. Mają ważniejszy mecz (jakkolwiek głupio to nie brzmi) w League One na wyjeździe z Sunderlandem w najbliższy weekend. Nie sądzę jednak, by to oznaczało, że 'Tis' dokona wielu zmian.
To będzie nagroda dla tych, którzy grali dobrze w tym sezonie i być może szansa dla nich na przedstawienie światu swojego nazwiska. Nie przewiduję zbyt wielu zmian.
Co jest największą siłą drużyny?
Na ten moment ciężko powiedzieć ze względu na dotychczasową nierówną formę. Dobrze bronią z Russelem Martinem, dodającym ekipie niezbędnego doświadczenia w sercu defensywy. Inni środkowi obrońcy lubią zaś dodać coś od siebie w ofensywie. Jest więc w tej linii obrony dużo wzlotów i upadków.
Kto będzie najgroźniejszym zawodnikiem MK Dons w środę?
Sam Nombe był na pograniczu składu przez długie lata, jednak w tym sezonie stał się liderem MK Dons. Po czterech golach w trzech meczach kilka tygodni temu i po zaliczeniu debiutu ligowego już nie oglądał się za siebie.
Gol w meczu z AFC Wimbledon również mu pomógł. Nie zaprząta sobie zbytnio głowy tym, z kim przychodzi mu się mierzyć - po prostu uprzykrza życie przeciwnikowi swoją szybkością i siłą.
Klub zanotował w przeszłości kilka wielkich zwycięstw w pucharach, jakie nastroje panują wśród fanów przed spotkaniem z Liverpoolem?
Jest oczywiście wielka ekscytacja. Bilety wyprzedały się w mgnieniu oka, jednak nie sądzę, żeby ktokolwiek spodziewał się takiego wstrząsu, jaki miał miejsce w meczu z Manchesterem United.
Co sądzisz o dotychczasowej grze zespołu Jürgena Kloppa w tym sezonie?
Szczerze mówiąc, nie oglądam zbyt dużo Premier League - to ma tak mało wspólnego z meczami, które oglądam tydzień w tydzień... To z pewnością wyjaśnia, dlaczego mój zespół w fantasy league tak słabo punktuje!
Ciężko jednak zignorować start sezonu w wykonaniu Liverpoolu - jeśli mają w końcu wygrać Premier League, to mają na to najlepszą szansę.
Jakiego zestawienia MK Dons się spodziewasz?
Jaki przewidujesz wynik?
Spodziewam się jednostronnego meczu, jednak przy natchnionym występie gospodarzy, mających w perspektywie nadchodzący weekend.
Komentarze (3)