Klopp: Milner to jest gość!
Jürgen Klopp określił Jamesa Milnera mianem 'Mr Professional', wyjaśniając dlaczego pomocnik jest wzorem do naśladowania dla wszystkich pozostałych piłkarzy Liverpoolu.
Występujący z '7' na plecach zawodnik the Reds w środowym meczu Carabao Cup z Milton Keynes Dons strzelił gola i zaliczył asystę, a Liverpoolczycy zwyciężyli 2:0, awansując do 4 rundy Pucharu Ligi.
Milner kapitanował drużynie, która była połączeniem doświadczenia z młodością.
- Millie jest dla nas niesamowicie ważnym zawodnikiem - powiedział Klopp.
- Mówiłem to już kilkukrotnie! To prawdziwy 'Mr Professional', tak to już z nim jest! Traktuje bardzo poważnie wszystkie swoje obowiązki, ale poza tym ciągle jest zabawnym gościem w naszej szatni.
- Wróćmy na chwilę do środowego meczu. Desygnujesz do gry 5 dzieciaków, co jest bardzo fajną sprawą, dajesz im do pomocy 6 stałych bywalców pierwszego składu, kiedy inni po prostu odpoczywali w domach. Niektórzy mogliby to potraktować różnorako i mruknąć sobie pod nosem 'Oh! Gramy z MK Dons, fajnie! Dzięki szefie!'
- U nas nie ma szans na tego typu podejście, dopóki mamy w zespole takich zawodników jak Millie, Adam, czy Hendo. To tacy piłkarzy, którzy zawsze dają z siebie wszystko.
- Millie jest wzorem do naśladowania dla każdego, nie tylko młodszych kolegów. Ma za sobą wiele wspaniałych lat na boisku, ale nie wygląda na to, by chciał z tym kończyć!
Zapytany o perspektywę nowego kontraktu dla Anglika, Klopp odpowiedział: - Nie dyskutujemy o kontraktach piłkarzy w trakcie konferencji. Naprawdę cieszymy się, że mamy go w swoim składzie - odrzekł boss.
Komentarze (5)
i dokładnie, nie tyle gnębią co uważają, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć :)