Boss o kontuzjowanych graczach
Jürgen Klopp podczas konferencji prasowej przed starciem z Leicester City wypowiedział się na temat kontuzjowanych graczy w swojej drużynie. Niemiec podzielił się dobrymi, ale również nie najlepszym informacjami przed meczem z Lisami.
Do treningów z drużyną powrócił Alisson Becker, który po raz ostatni zagrał w pierwszym meczu sezonu ligowego, kiedy to the Reds mierzyli się z Norwich City. Bramkarz nabawił się wtedy urazu łydki z którą zmagał się do tej pory.
Z sobotniego spotkania wykluczeni są Joel Matip, który w meczu z Salzburgiem w Lidze Mistrzów zasiadł na ławce rezerwowych i Xherdan Shaqiri, który wciąż leczy uraz.
- Z Alissonem sytuacja jest niezmienna - może tak, może nie - powiedział niemiecki szkoleniowiec o szansach na grę swojego zawodnika.
- Wczoraj trenował z drużyną, ale sesje treningowe bramkarzy są często bardziej wymagające od zwykłych piłkarskich. On wyglądał naprawdę dobrze.
- Zobaczymy czy zagra, muszę o tym porozmawiać z paroma osobami, zanim podejmę decyzję.
- Joel wygląda dobrze, ale nie jest gotowy na jutro, podobnie Shaq i Clyney.
- Tak to wygląda. Po przerwie reprezentacyjnej wszyscy będą brani pod uwagę, oprócz Nathaniela. Jednak do tego czasu mamy jeszcze jeden mecz i musimy poradzić sobie bez nich.
Klopp został również zapytany o to czy podjęcie decyzji w sprawie gry różni się w przypadku bramkarza i gracza z pola.
- Sytuacja z bramkarzami wygląda inaczej, może z Alim jest inaczej, ale fajnie, że Adrian tak dobrze sobie radzi, więc nie odczuwamy presji.
- Nie musimy niczego popędzać i tego nie robimy. Trenuje już od prawie dziesięciu dni, ale teraz trenuje z drużyną. Z czasem jest coraz lepiej, możemy robić małe rzeczy w przerwach między meczami, gdy gramy co trzy dni i nie potrzebujemy do tego bramkarzy, lub mamy ich do takich zadań.
- Dlatego dobrze, że Ali może robić ważne rzeczy z większą intensywnością niż w meczu pięcioosobowym. Jeśli wczoaj zacząłbym pierwszą sesję treningową, to nawet byśmy o tym nie myśleli. Nie wiem czy teraz o tym myślimy, muszę o tym porozmawiać, a jeszcze tego nie zrobiłem.
- Mike Gordon jest w mieście, więc miałem wiele spotkań odkąd tu jest, jednak nie rozmawiałem jeszcze o bramkarzach. Zrobię to po konferencji prasowej.
Komentarze (0)