Carragher o Gerrardzie w roli trenera

Jamie Carragher wskazuje na Stevena Gerrarda, jako potencjalnego następcę Jürgena Kloppa na stanowisku trenera the Reds, gdy ten zdecyduje się zakończyć swoją karierę na Anfield. Carragher wierzy, że jego dawny kolega z drużyny ma wszystko, czego potrzeba aby przejąć tę rolę - nawet w ciągu jednego dnia.

Obecnie Gerrard po raz pierwszy w karierze pełni rolę trenera, prowadząc drużynę Glasgow Rangers. Była gwiazda Liverpoolu stara się położyć kres dominacji Celticu w Szkocji.

Praca, jaką Gerrard wykonuje w Glasow nie zostaje niezauważona, a teraz pojawią się głosy, które wspierają pomysł, by w przyszłości powrócił do swojego dawnego klubu.

I chociaż bez wątpienia jego status legendy the Reds zapewniłby mu dobrą pozycję już na starcie wyścigu o objęcie funkcji trenera Liverpoolu, to Carragher podkreśla, że Gerrard dostałby tę posadę ze względu na swoje osiągnięcia, a nie tylko swoją spuściznę.

- W przypadku menedżerów, najważniejszy tak naprawdę jest właściwy czas. Kto wie, kiedy Klopp odejdzie z klubu? – powiedział Carragher w wywiadzie którego udzielił The Mirror.

- Stevie może mieć gorszy okres, może być gdzieś indziej, a może absolutnie niesamowicie radzić sobie z Rangersami i ludzie będą myśleć, że jest stworzony do pracy w Liverpoolu.

- Stevie będzie na pewno brany pod uwagę, bo to Steven Gerrard. Ale co ważniejsze, będzie się też liczyć ze względu na to, jak świetnie radzi sobie jako menedżer.

- Nie ma wątpliwości, że im więcej doświadczenia zdobędzie w toku swojej trenerskiej kariery, tym mocniejsza będzie jego pozycja, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przeszedł prosto z Rangers do Liverpoolu.

- Mogę Was w każdym razie teraz zapewnić, że Steven Gerrard skupia się obecnie na próbach powstrzymania drużyny Celticu przed wygraniem szkockiej ligi dziewiąty raz z rzędu i na tym, by odnosić sukcesy na Ibrox.

Gerrard rozpoczął swoją przygodę z karierą trenerską w Akademii Liverpoolu, pod kierownictwem Kloppa. Niedługo potem były zawodnik the Reds przeniósł się na północ, gdzie objął rolę menedżera Glasgow Rangers i od tego czasu nie patrzy wstecz.

Obecnie prowadzony przez niego zespół znajduje się na pierwszym miejscu w tabeli Szkockiej Premiership, z dwoma punktami przewagi nad swoimi najbardziej zaciętymi rywalami – drużyną Celticu.