Boss o nominacjach do Złotej Piłki
Zdaniem Jürgena Kloppa fakt, że aż siedmiu zawodników Liverpoolu znalazło się na krótkiej liście nominowanych do nagrody Złotej Piłki w 2019 roku stanowi wyraz zasłużonego uznania dla jego zespołu za występy w ubiegłym sezonie.
Trent Alexander-Arnold, Alisson Becker, Roberto Firmino, Sadio Mané, Mohamed Salah, Virgil van Dijk i Georginio Wijnaldum znaleźli się w poniedziałkowy wieczór w gronie 30 pretendentów do nagrody magazynu France Football.
Zwycięzca zostanie ogłoszony w Paryżu 2 grudnia.
- Nie jestem pewien tego, kto z naszych chłopców nie znalazł się na tej liście! To miłe – powiedział Klopp w wypowiedzi dla liverpoolfc.com udzielonej we wtorkowe popołudnie na pokładzie samolotu w drodze do Genk.
- Skupialiśmy na sobie całą uwagę i dostaliśmy tyle wyróżnień za to, co wydarzyło się w ubiegłym roku i to świetnie. Jeszcze tylko jeden ważny dzień, a potem ten poprzedni sezon będzie można uznać za zamknięty.
- Chłopcy na to zasłużyli. To wielki moment i nie jestem pewien, czy często zdarzało się tak, że aż siedmiu piłkarzy z jednego klubu znalazło się na krótkiej liście nominowanych, to świetna sprawa.
- Ostatecznie ktoś podejmie tę decyzję. To fajne uczucie i chłopcy w pełni na to zasłużyli za to, jaki sezon rozegrali.
Komentarze (8)
Najwięcej jest naszych przedstawicieli. Barcelona ma 4 przedstawicieli, a Real półtora, bo Hazard tam się znalazł za grę w niebieskich. Trent się tam znalazł zapewne za ten rekord Guinnessa, bo reszta obrońców to stoperzy (brak Laporta to zaskoczenie), ale Robertson był gorszy o tylko jedną asystę, a jest bocznym obrońcą lepszym w obronie i bardziej stabilnym. To już jest wg mnie nie fair w stosunku do Szkota. Co do Giniego to pewnie jeszcze zdecydowała gra w kadrze gdzie tam gra bardzo widowiskowo i ofensywnie dlatego nie dziwię się, że wyprzedził m.in. Kante czy Verattiego.
Niestabilna forma i czesciej przecietna gra niz dobra