Pochettino po starciu z Liverpoolem
Mauricio Pochettino wezwał wszystkich w klubie do trzymania się razem po tym, jak jego drużyna spadła do drugiej połowy tabeli, a wszelkie nadzieje na tytuł zostały zakończone zaledwie po dziesięciu kolejkach. Porażka 2:1 z Liverpoolem sprawiła, że Spurs tracą już do lidera 16 punktów.
To ogromna różnica, dzieląca dwóch finalistów Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu.
Jednak Pochettino jest raczej podekscytowany niż zdołowany po tym co zobaczył w trakcie kluczowego starcia na Anfield. Rzut karny wykorzystany przez Mohameda Salaha przechylił szalę po golu wyrównującym Jordana Hendersona. Wynik spotkania na początku spotkania otworzył Harry Kane.
- Po pięciu i pół roku przychodzi moment, by być razem i pokazać wsparcie – powiedział Pochettino.
- W tym sezonie zasługujemy na więcej punktów niż obecnie mamy. To moment, by być silnym, wciąż przeć naprzód. Oczywiście, w innym sezonie to spotkanie mogło zakończyć się wynikiem dwa lub trzy zero dla nas. Lecz dzisiaj było inaczej i musimy zachować spokój, podejmować najlepsze decyzje na przyszłość – zakończył.
Komentarze (4)
>Chwilowy spadek formy
>więcej porażek w 2019 niż zwycięstw
Niby finał, finałem ale oni trzy razy byli na krawędzi.
Jak dla mnie ubiegłoroczny wynik totalnie ponad stan. Nie lubie pisać o jakimś farcie w piłce nożnej ale jednak, grupę, MC i Ajax przeszli bardzo szczęśliwie.