LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 938

Rozczarowujący Naby Keïta


Siedmiocyfrowe transfery należą do tych, które pozwalają określić czy dany menedżer jest skuteczny i definiują jego rządy. Jürgen Klopp dokonał 10 takich transakcji od kiedy trafił na Anfield i jego skuteczność jest bardzo wysoka od kiedy zatwierdził warte 30 milionów funtów przenosiny Sadio Mané z Southampton w czerwcu 2016 roku.

Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że wspomniana dziewiątka miała ogromny wpływ na ostatnie świetne wyniki drużyny.

Mohamed Salah, Gini Wijnaldum, Andrew Robertson, Alisson Becker, Fabinho i Virgil van Dijk, podobnie jak Mané, bardzo dobrze weszli do drużyny. Alex Oxlade-Chamberlain też niedługo będzie mógł być zaliczony do tego grona, a Xherdan Shaqiri był jednym z autorów niezapomnianego wieczoru, kiedy Liverpool podjął u siebie Barcelonę w maju tego roku.

Na tej liście jest jednak jeden wyjątek. Przez krótką chwilę w 2017 roku Naby Keïta był najdroższym transferem w historii Liverpoolu, kiedy to zespołowi udało się dogadać z RB Lipsk i wyprzedzić Barcelonę w wyścigu o podpis reprezentanta Gwinei.

Wiele innych klubów również chciało mieć go swoich szeregach, jednak wybrał on The Reds, a dyrektor sportowy Michael Edwards dogadał się z niemieckim klubem w taki sposób, że Keïta mógł rozegrać jeszcze jeden sezon w Bundeslidze.

Naby trafił w końcu na Anfield w czerwcu 2018, co nie przeszło bez echa wśród społeczności skupionej wokół klubu, przejął numer 8 po Stevenie Gerrardzie, zaczął swoją przygodę bardzo dobrze, jednak do tej pory nie pokazał pełni swoich umiejętności. W ostatnich tygodniach widać było w jego grze pewne przebłyski, więc domowy mecz z Arsenalem wydawał się dla niego bardzo ważny.

Jednak jego występ w niesamowitym meczu czwartej rundy Pucharu Ligi Angielskiej był gorzko rozczarowujący. Keïta, który imponująco prezentował się w czasie treningów w Melwood był częścią trio środka pomocy, które wyszło na to spotkanie od pierwszej minuty, jednak zamiast zabrać się do pracy na pełnych obrotach, miał problemy, żeby w ogóle znaleźć się pod grą.

To nie jest tak, że nie próbował, jednak dość wymowna była sytuacja z 25. minuty, kiedy w łatwy sposób stracił piłkę w starciu z Lucasem Torreirą: po tym zajściu skrzywił się, zamknął oczy i przeprosił kolegów za to, że jego strata doprowadziła do utraty gola. Tak było przez cały wieczór.

W 55. minucie, tuż po czwartej bramce dla Arsenalu, Naby został zdjęty z boiska, na którym za niego zameldował się Curtis Jones, absolwent Akademii. Kiedy Keïta schodził z murawy, Klopp uścisnął go pocieszająco, jednak obaj wiedzieli, że nie tak powinno to wyglądać.

Później okazało się, że był wyraźny powód, dla którego zawodnik opuścił boisko. W czasie próby przejęcia piłki zbytnio się rozciągnął i sztab obawiał się o kolejną kontuzję. Problemy zdrowotne trapią pomocnika już od jakiegoś czasu i Klopp z pewnością ma nadzieję, że zawodnik nie będzie kolejny raz wykluczony z gry.

- To jedyna gorsza strona dzisiejszego wieczoru - powiedział Klopp, kiedy udało mu się złapać oddech po niesamowitych wydarzeniach tego spotkania. - Poślizgnął się. Widziałem to. Później lekko utykał i powiedział, że nie było to przyjemne. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Ale musimy jeszcze poczekać na diagnozę.

Biorąc pod uwagę to, jak potoczył się mecz, po 10 bramkach, konkursie rzutów karnych i tylu młodych zawodnikach zaznaczających swoją obecność w drużynie, wytykanie rozczarowań może być odebrane jako narzekanie, jednak Klopp, kiedy spojrzy na ten pojedynek pod kątem analitycznym, z pewnością będzie szukał tych aspektów, które można jeszcze poprawić.

Liverpool na pewno pokłada wiarę w to, że Keïta jeszcze zaprezentuje się ze swojej najlepszej strony, jednak takie wieczory jak ten pozwalają zobaczyć, dlaczego w hierarchii klubowej jest on nadal za Jordanem Hendersonem, Fabinho i Wijnaldumem. Aby zmienić tę kolejność, potrzebny będzie duży krok do przodu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

Paviola 01.11.2019 13:52 #
Rozczarowujacy to nawet nie wiem czy to dobre słowo. Rozczarowuje to Kurtuła w Realu albo coutinho w ogóle. On praktycznie nie gra, bo ciągle się leczy to nawet nie ma jak rozczarować. Szczerze mówiąc jestem za tym by nie psuć chłopakowi kariery i go sprzedać w lato. Nic nam nie da, nawet jak zmieni się w De Bruyna i będzie szalał z asystami to zaraz znów się połamie.
poprzerwie2 01.11.2019 13:58 #
Będę oceniał Ketie jak zakończy przygodę z nami, na tem moment napewno nie prezentuje pełni możliwości jednak w tych najważniejszych meczach w których wystąpił dawał radę.

Jeżeli juznjestesmy przy temacie transferów, zaczęliśmy podobno negocjować transfer Wernera który opowiada się za przeprowadzka do Liverpoolu, ktoś może pomyśleć ze nie zgodzi się ze względów obsady pierwszej jedenastki jednak Klopp chce zmienić pozycje Firmino, przynajmniej w niektórych momentach i chce go ustawiać głębiej, przypominam ze Bobby przychodził do nas jako ofensywny pomocnik z Niemiec, później dopiero został przekształcony w 9, wiec szykują się zmiany lub inaczej, poszerzenie koncepcji taktycznej co bardzo cieszy bo cały czas jest pole do rozwoju. City potrafi utrzymać dwie równe jedenastki przy minutach na boisku wiec my tez będziemy potrafić a osiągnęliśmy ich level lub wyższy nie angażując jeszcze tylu kluczowych zawodników.
Podobniez tez mamy zawalczyć o Sancho, także wierze w ta koncepcje ponieważ bardzo możliwe ze odejdzie ktoś z dwójki Salah/Mane lub Szaqiri co mnie by nie zdziwiło, w każdym bądź razie dla niego tez znajdzie się czas na boisku i to w nie małych ilościach, nie ugramy kolejnych lat bez żadnych szwankow zdrowotnych wiec bardzo mnie cieszą zainteresowania tymi zawodnikami
ManiacK 01.11.2019 14:22 #
Zawodnik w formie jest świetny i już pokazywał u Nas zalążek tego, ale wiadomo, że Jurgen nie przewidzi ani jego sztab czy cały komitet od transferów, że zawodnik po transferze zacznie się notorycznie "łamać", można się domyślać po historii (jak u OX'a), ale Keita takich powodów do niepokoju nie dawał.

Piłkarsko Klopp wyjął świetnego zawodnika i potrafił potwierdzić, dlaczego Niemiec tak bardzo go chciał, więc znowu Jurgen trafił z zawodnikiem pod względem piłkarskim, tylko kontuzje za bardzo blokują tego zawodnika i być może nie nadaje się do gry w tak fizycznej lidze i przy tak intensywnych treningach, jak u Nas.
VII 01.11.2019 16:25 #
Panowie dajmy mu jeszcze czas. Chłop jest dobry i tutaj nie ma wątpliwości. Minusem w tej sytuacji nie są jego umiejętności, a przerywany rytm meczowy. Zaleczy swoje problemy i zacznie grać płynnie to, pewność siebie i zaangażowanie również powrócą. Nie skreślajmy nikogo zbyt szybko, bo wielu z nas już wcześniej podobnie mówiło na temat Fabinho pt."Transfer niewypał...", "Klopp się pomylił...", "Odzyskać chociaż część wtopionego hajsu...". Skoro nasza drużyna przyzwyczaja nas do spektakularnych powrotów, to dlaczego nie mięliby robić tego samego jej piłkarze.
Fresh88 01.11.2019 16:35 #
Istnieje za duży przeskok z Bundesligi do Premier League. Z czterech transferów które przychodzą mi na myśl: Firmino, Matip, Keita i Karius, tylko jeden wypalił. Aczkolwiek Bobby też potrzebował czasu na aklimatyzację. Matip i Keita nie wyrabiają fizycznie a Karius psychicznie. Szkoda, bo marnujemy w ten sposób kontakty Kloppa w Niemczech.
Paviola 01.11.2019 16:39 #
Wg Ciebie Matip to niewypał?
poprzerwie2 01.11.2019 16:46 #
Paviola

Fresh88 nie napisał ze nie wypal, ale Matip częściej niż raz w roku przebywa w lekarskich salach na leczeniu, znika w bardzo ważnym momencie, patrz na VVD, facet gra cały czas, liga, Europa i reprezentacja, nic mu nie dolega a walczy za trzech, w każdym badz razie Joel to dobry ruch transferowy tym bardziej ze przyszedł o ile dobrze pamietam za darmo, tyle ze tez ma problemy ze zdrowiem, chyba Schurrle grając w Chelsea tez często miał problemy zdrowotne, niemieckim ewenementem był tylko Ballack ale coś mi świta ze znikał i on co jakiś czas z powodu kontuzji, w każdym bądź razie przy takim napiętym terminarzu co roku tylko nie liczni nie ulegają problemom zdrowotnym
Fresh88 01.11.2019 16:56 #
@poprzerwie2 dokładnie to miałem na myśli. Chciałbym żeby Matip i Keita zagrali chociaż jeden sezon w całości. Póki co to nie są zawodnicy na których można opierać skład w perspektywie roku.

Był jeszcze Klavan ale jego zadaniem było poszerzenie składu. Nikt nie zakładał że będzie kluczowym zawodnikiem tyrającym cały sezon dlatego sprawdził się jako solidny zmiennik.
hoster 01.11.2019 17:03 #
Klopp w Dortmundzie 2 lata czekał aż Gundogan się wyleczy i mu się to opłacało być może będzie tak też w przypadku Nabiego.
poprzerwie2 01.11.2019 17:55 #
Dla mnie Keita może leczyć się i nie grać, nie moj hajs. Ale moze tez w końcu odpalić, Wiara i Cierpliwość to najlepsze zalety Kloppa

Pozostałe aktualności

Klopp: Nie ma już żadnej presji  (1)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (22)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com