Sterling wykluczony z meczu Anglii
Gareth Southgate zdecydował się wykluczyć Raheema Sterlinga z udziału w czwartkowym meczu z Czarnogórą, wobec kłótni i przepychanki pomiędzy piłkarzem Manchesteru City a Joem Gomezem na początku zgrupowania reprezentacji Anglii.
Skrzydłowy mistrza Anglii starł się z Gomezem w niedzielę na Anfield przy okazji meczu na szczycie Premier League. Zawodnicy wymienili między sobą kilka „uprzejmości słownych”, zanim zostali rozdzieleni przez resztę zawodników.
Wydawało się, że z końcem gwizdka arbitra konflikt między piłkarzami został zażegnany, jednak nic z tych rzeczy.
Według doniesień angielskich mediów, Gomez chciał się przywitać ze Sterlingiem podając mu rękę, natomiast skrzydłowy City rzucił się na gracza Liverpoolu, pytając, czy wciąż jest facetem. Sytuacja zszokowała Gomeza, podobnie jak resztę kolegów z drużyny narodowej.
Po swoim zachowaniu na St. George’s Park, Sterling zostanie pominięty przy ustalaniu składu na mecz z Czarnogórą. Zawodnik pozostanie jednak w kadrze i będzie mógł wystąpić z Kosowem.
Gareth Southgate na konferencji prasowej powiedział: – Podjęliśmy decyzję, by nie brać pod uwagę występu Sterlinga w czwartkowym meczu z Czarnogórą. Prawdziwym wyzwaniem jest dla nas wyciszenie rywalizacji klubowej w trakcie zgrupowań kadry. Niestety emocje po niedzielnym meczu w Liverpoolu były wciąż bardzo żywe. Musieliśmy podjąć pewne kroki. Teraz wszyscy koncentrujemy się na zbliżających spotkaniach.
Komentarze (20)
No akurat jeśli chodzi o przypadek Sterlinga to się kibicom nie dziwię. Bez wątpienia jest utalentowanym piłkarzem. Jednocześnie zastanawiam się, czy nie jest przypadkiem bliźniakiem Balotelliego, bo w d..ie mu się poprzewracało jak tamtemu. Na szacunek zasługuje ktoś, kto okazuje szacunek innym. Jego gadki przed odejściem, że chce grać w klubie, z którym będzie miał szanse na trofea (jakby nasz klub takich szans nie miał) i że w City będzie grał z najlepszymi piłkarzami na świecie były trochę nie na miejscu. Można zwalać na jego młody wiek, ale od tego ma agenta, który w tej sytuacji zachowywał się jak kompletny debil. Pewne rzeczy można puścić w niepamięć ale się nie wybacza.
A nie, czekaj...
Gdzie jesteś??? Masz przykład wychowania przez Guardiole, zwykły śmietnik ten Sterling, zero profesjonalizmu, bardzo dobrze ze nie zagra, kolejny zwykły prowokator, ależ to City słabe psychicznie, tym zachowaniem pokazuje co sobą reprezentuje, powinien się skupić na ciężkiej pracy i starać się nas wyprzedzić ale woli robić bujdy na zgrupowaniach, tak jest jak ktoś komuś wpaja ze się jest Bogiem i można wszystko a motoda Guardioli jest właśnie budowanie pewności siebie nie zważając na szacunek do przeciwnika, My, My i tylko My
a gomeza nie lubi bo gomez jest czarny
Ale to że przeniósł konflikt na zgrupowanie to już było słabe, podobno Joe miał zadrapania pod okiem na treningu co by wskazywało że doszło do rękoczynów. Słuszna reakcja selekcjonera.
Natomiast nie ma już co rozdmuchiwać tematu, pogodzili się, Sterling przeprosił a Gomez podobno namawiał Southgate'a żeby pozwolił mu jednak zagrać, więc dla mnie sprawa zamknięta.