Purslow o meczu z Liverpoolem
Liverpool wystawi dwie drużyny w przeciągu 24 godzin, najpierw podejmując Aston Villę na wyjeździe w Carabao Cup, a następnie rozgrywając mecz w ramach Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze.
Dyrektor wykonawczy Aston Villi Christian Purslow powiedział, że jego klub szanuje decyzję podjętą przez Liverpool w sprawie Carabao Cup.
The Reds podejmą dwie drużyny w ciągu 24 godziny w połowie grudnia, jedną w meczu wyjazdowym przeciwko Aston Villi oraz jedną w Katarze w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata.
Ten trudny scenariusz jest wynikiem stałego postępu, jaki Liverpool poczynił w ostatnich miesiącach.
Czerwcowy triumf w Lidze Mistrzów zapewnił zespołowi miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata, podczas których The Reds rozegrają dwa spotkania w Dosze, 18 i 21 grudnia.
Liverpool skorzysta z dwóch składów jednocześnie, żeby rozegrać dwa spotkania, w przeciągu dwóch dni, w dwóch różnych rozgrywkach na dwóch różnych kontynentach.
W oświadczeniu wydanym przez klub na początku tego miesiąca zakomunikowano: „Korzystając z okazji klub chciałby podkreślić, że pomimo tego iż nie jest to idealny scenariusz, to jest on rozwiązaniem, które zostało podjęte dla dobra samego turnieju, pozostałych klubów oraz nas samych co było głównym czynnikiem motywującym”.
Purslow, były dyrektor zarządzający Liverpoolu podkreśla, że The Reds nie mieli innego wyjścia.
– Liverpool znalazł się w Klubowych Mistrzostwach Świata z powodu wielkiego osiągnięcia jakim było wygranie Ligi Mistrzów.
– To nie ich wina, jest to znakomite osiągnięcie i każdy klub w Anglii chciałby być na ich miejscu. Mamy ogromny problem z nadmiarem spotkań w europejskiej piłce, a szczególnie w Anglii, więc jest to sytuacja nie do uniknięcia.
– Zaproponowano im przełożenie tego spotkania, ale to byłoby tylko odłożenie problemu w czasie. W pełni szanujemy to co robią i wszystkie przyczyny, które za nimi stoją. Nie mamy złudzeń, że wyślą głodnych gry, młodych piłkarzy z niewielkimi oczekiwaniami, którzy będą mieli nadzieję zaskoczyć na Villa Park.
– Będziemy na to gotowi.
Wkrótce okaże się jak Klopp zdecyduje się podzielić swój skład, aby ten sprostał wymaganiom dwóch spotkań.
Dyrektor EFL do spraw piłkarskich, Dave Cookson powiedział na początku listopada: „W tych wyjątkowych okolicznościach, decyzja została podjęta po otrzymaniu od klubu wyraźnego zapewnienia, że drużyna wyselekcjonowana do tego meczu będzie na odpowiednim poziomie, co ma kluczowe znaczenie dla zachowania uczciwości”.
Komentarze (8)
KMŚ to jednak bardziej znaczące trofeum, którego na dodatek nigdy jeszcze nie zdobyliśmy i nie wiadomo kiedy będziemy mieli kolejną szansę, poza tym finansowo nie ma w ogóle porównania - wyjazd do Kataru to są konkretne pieniądze od FIFA a za EFL Cup ktoś pisał że jest podobno 100 000 funtów? :D