SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1329

Szczególny początek dnia dla LFC


Fani Liverpoolu wiedzą, że wiele może się wydarzyć w ciągu zaledwie 90 minut. Niemniej takie poranki jak dziś są naprawdę czymś wyjątkowym. Dwie legendy Liverpoolu przedłużyły swoje kontrakty. Co może to oznaczać dla klubu z Merseyside?

Kibice Czerwonych z pewnością mieli powody do radości. Decyzja Kloppa o przedłużeniu kontraktu na Anfield do 2024 roku była bardzo miłą niespodzianką.

Poprzedni kontrakt menedżera Czerwonych wygasał w 2022 roku. Od czasu przybycia Niemca do Liverpoolu sytuacja klubu uległa znaczącej poprawie.

W 2016 roku Klopp poprowadził swoją nową drużynę do finału Pucharu Ligi i Ligi Europy, przegrywając je kolejno z Manchesterem City i Sevillą. Liverpool na koniec sezonu zajął dopiero ósme miejsce w tabeli Premier League.

Teraz, The Reds są niepokonani na krajowym podwórku i dumnie rozsiedli się na fotelu lidera Premier League.

Czerwoni wygrywając Ligę Mistrzów w poprzednim sezonie zapewnili sobie miejsce na Klubowych Mistrzostwach Świata, które mają szansę wygrać jeszcze w tym miesiącu.

Drużyna jest w dobrej formie, lecz do dziś niektórzy fani The Reds obawiali się, że w 2022 roku Klopp - menedżer znakomicie pasujący do tego klubu - zdecyduje się wziąć urlop od futbolu.

Oficjalna wiadomość pojawiła się o 12:30. Intrygujące było również to, że legenda Liverpoolu Steven Gerrard podpisał nowy kontrakt jako menedżer Rangersów, który został ogłoszony o 11 rano (czas dla Polski).

Mający 52 lata Klopp zaszedł oczywiście znacznie dalej niż 39-letni Gerrard, jeśli chodzi zarówno o obecną pozycję, jak i całą karierę menedżerską.

Gerrard powrócił do Liverpoolu jako szef zespołu U-18, a następnie objął stanowisko menedżera zespołu z Glasgow.

Ostatnia porażka 0:1 w finale Pucharu Ligi Szkockiej z Celtikiem z pewnością była gorzką pigułką do przełknięcia dla Stevena.

W tym meczu dominowała jego drużyna Rangersów. Na prowadzenie wyszli jednak rywale, którzy od 63. minuty spotkania grali w dziesiątkę. Pomimo wielu okazji podopieczni Gerrarda musieli pogodzić się z porażką.

Przedłużenie kontraktów przez obu menedżerów do 2024 roku przynajmniej na razie jedynie zwiększy oczekiwania i apetyty kibiców. Fani Czerwonych będą mieli nadzieję, że ​​były kapitan pewnego dnia powróci na Anfield, aby zastąpić Kloppa.

Nawet gdyby tak miało się stać, mówimy tutaj raczej o dalekiej przyszłości.

W tym czasie fani Liverpoolu mogą nadal cieszyć się marszem swojej drużyny ku chwale, a prowadzić będzie ją menedżer, który związał się umową z klubem na kolejne 4 lata.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Szpieg 14.12.2019 05:40 #
Dziwny ten dziennikarz, przecież Klopp nie podpisał umowy na kolejne 4 lata tylko przedłużył o 2 lata..
redartur76 14.12.2019 10:22 #
Bardzo to wszystko cieszy. Trzeba natomiast pamiętać o jednym. Każdy kontrakt można zerwać w każdej chwili. Taka jest prawda. Nie pamiętam jaki Klopp miał w Borussi ale tam w ostatnim sezonie nagle wszystko się rozsypalo. Czemu? Też nie wiem za bardzo bo nie śledzę ligi niemieckiej. Nie chcem żeby jakiś hejt tu na mnie za chwilę się wysłał. Po prostu takie są realia w piłce że dziś jest wspaniałe a jutro nie. Odejdzie jeden czy dwóch piłkarzy i już mogą zacząć się problemy. Cieszmy się tym co jest, co mamy bo tego już dawno nie było. Klopp jest jak inhalator przy zatkanym nosie. Świetny szkoleniowiec który potrafi wycisnąć z drużyny wszystko to co jest najlepsze. Do tego w 90%bardzo udane transfery. Oczywiście na to składa się cały sztab ludzi ale to on podejmuje ostateczną decyzję. Do póki piłka w grze panowie. Pozdrawiam wszystkich
YNWA

Pozostałe aktualności

Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com