Dalglish o Kloppie i Gerrardzie
Menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp podpisał w tym tygodniu nowy kontrakt, ale nie przerwało to spekulacji na temat tego, kto mógłby go w przyszłości zastąpić. Sir Kenny Dalglish włączył się do dyskusji o tym, czy to, że Jürgen Klopp i Steven Gerrard podpisali nowe umowy tego samego dnia było przypadkiem, czy może nie.
W piątek Klopp przedłużył swój kontrakt z The Reds do 2024, a Gerrard uczynił to samo w Rangersach, co spowodowało liczne spekulacje o tym, że obie umowy mogą być powiązane, a Gerrard być może wróci wtedy na Anfield. Jednak Dalglish uważa, że niekoniecznie musi tak być, ponieważ zbyt wiele czasu pozostało, aby być czegokolwiek pewnym.
- Steven Gerrard podpisał nowy kontrakt, który wiąże go z Rangersami do 2024 roku, ale darujmy sobie koncepcje, że Steven przeniesie się na Anfield i zastąpi Jürgena za pięć lat - powiedział Dalglish.
- Wiem, że jesteśmy w okresie świątecznym i wszyscy lubimy bajki, ale nikt, włączając w to mnie, Jürgena i Stevena nie wie co będzie za pięć dni, a co dopiero za cztery czy pięć lat.
- Każdy kto sugeruje coś takiego opiera się tylko na domysłach i własnych wnioskach, więc wróćmy proszę do rzeczywistości.
Spekulacje o tym kto zastąpi Kloppa, gdy ten odejdzie z Liverpoolu będą wciąż trwały, a Gerrard to jeden z największych kandydatów. Asystent Niemca Pep Lijnders również jest łączony z tą rolą, ale na pewno dużo większa liczba trenerów będzie brana pod uwagę.
Komentarze (0)