LIV
Liverpool
Premier League
31.08.2025
17:30
ARS
Arsenal
 
Osób online 1888

JH: Przyjechaliśmy po zwycięstwo!


Jordan Henderson potwierdza determinację i ambicję zespołu do osiągnięcia ostatecznego sukcesu w Klubowych Mistrzostwach Świata. The Reds w sobotę podejmą w finale Flamengo.

Kapitan zespołu Jürgena Kloppa wzywa swoich kolegów do kolejnego wysiłku, aby ponownie wyryć swoje osiągnięcia na kartach historii stając się pierwszym zespołem w historii klubu, który sięgnął po zwycięstwo w tych rozgrywkach.

- Po to tu przyjechaliśmy, chcemy wygrać i mamy nadzieję, że tak właśnie będzie to wyglądało w najbliższą sobotę. Rywal będzie jednak niesamowicie wymagający, mogliśmy się o tym przekonać już w środku tygodnia - każdy zespół dał z siebie wszystko. Zbierzemy jednak siły i ponownie będziemy dążyć do wygranej.

Liverpool zapewnił sobie awans do finału po bramce Roberto Firmino w doliczonym czasie gry przeciwko Monterrey.

- To było ciężkie spotkanie, musieliśmy wykazać się dużymi pokładami cierpliwości wykorzystując swoje szanse - Henderson rozpoczął ocenę półfinału.

- Utrudniali nam rozgrywanie piłki naciskając nas na całej szerokości boiska. Przedostawaliśmy się pod pole karne, ale mieliśmy problemy z rozbiciem ich szyków obronnych. Ostatecznie umiejętności i nutka szczęścia sprawiły, że gramy w finale.

- Chodzi o to, aby starać się nie tracić chłodnej głowy, być cierpliwym upewniając się przede wszystkim, że gra defensywna wygląda tak jak należy. To był ciężki mecz, ale ostatecznie możemy być z siebie dumni. Oczywiście jest jedna, czy dwie rzeczy, które chcielibyśmy zrobić lepiej, ale w tak trudnych warunkach rzadko wszystko idzie po twojej myśli, Monterrey to naprawdę mocny zespół. Musimy wyciągnąć wnioski ze swoich błędów i nie popełnić ich w finale.

Choroba Virgila van Dijka, urazy Dejana Lovrena, Joëla Matipa i Fabinho spowodowały, że to właśnie Jordan Henderson został ustawiony na pozycji środkowego obrońcy do pary z Joe Gomezem.

- Było zupełnie inaczej - zażartował szeptem, - Tak naprawdę miałem wokół siebie świetnych zawodników, co sprawiło, że było mi o wiele łatwiej się wpasować. Dawałem z siebie wszystko, ale szczerze mówiąc to było ciekawe doświadczenie. To był mój pierwszy raz na tej pozycji, ale fakt, że częściej znajdowaliśmy się przy piłce sprawił, że było nieco spokojniej.

- Ogólnie jednak uważam, że wszyscy spisaliśmy się bardzo dobrze i możemy być zadowoleni z końcowego rezultatu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

adamne 20.12.2019 11:13 #
Virgil dzisiaj trenował więc jest szansa że zagra. Jeśli wystąpimy w najmocniejszym składzie to powinniśmy to wygrać.

Pozostałe aktualności

Anthony Gordon przeprasza za swoje zachowanie (5)
26.08.2025 11:56, Klika1892, thisisanfield.com
Jak Ngumoha pokazał się całemu światu (2)
26.08.2025 11:39, Klika1892, The Athletic
Rio Ngumoha o swojej premierowej bramce (1)
26.08.2025 11:23, Klika1892, liverpoolfc.com
Howe po meczu z Liverpoolem (1)
26.08.2025 09:48, FroncQ, Sky Sports
Tsimikas blisko przeprowadzki do Rzymu (1)
26.08.2025 08:49, AirCanada, The Athletic
Rezerwy przegrywają 2:3 z Burnley (0)
26.08.2025 08:20, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: To cudowne trzy punkty (2)
26.08.2025 07:56, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com