Kto zagra z Evertonem?
Liverpool w trzeciej rundzie FA Cup podejmie na własnym stadionie Everton i spróbuje awansować do kolejnej rundy tych rozgrywek. Duet marzeń Liverpoolu sprawił, że zespół utrzymał w czwartkowy wieczór 13 punktową przewagę w tabeli Premier League.
Bramki Mohameda Salaha oraz Sadio Mané zapewniły The Reds zwycięstwo 2:0 nad Sheffield United na Anfield. Wynik ten sprawił, że drużyna Jürgena Kloppa jest wciąż niepokonana w tym sezonie ligowym. Mistrzowie Europy rozegrali także jedno spotkanie mniej od swoich rywali w drodze po tytuł.
Niemiecki menedżer musi teraz skupić się na starciu w trzeciej rundzie FA Cup, w której Liverpool zmierzy się z Evertonem. Jakie zmiany w składzie na niedzielne spotkanie może wprowadzić Jürgen Klopp?
Takumi Minamino
Takumi Minamino jest z pewnością piłkarzem, który budzi wiele emocji po tym jak zamienił RB Salzburg na Liverpool. Ofensywny pomocnik ma wzmocnić kreatywność w ataku The Reds. Bez wątpienia jest to duży talent, a Klopp musi zdecydować czy dać szansę debiutu reprezentantowi Japonii już w najbliższym meczu. Jest to pierwsze spotkanie, w którym Minamino będzie mógł zagrać, jednak są to derby Merseyside czyli niewątpliwie trudne spotkanie, więc być może należy najpierw pozwolić mu zaadaptować się w Liverpoolu, a dopiero później wprowadzić go do drużyny. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to z iloma kontuzjami mierzy się obecnie ekipa The Reds oraz to, że w ostatnim czasie zespół rozegrał dużą liczbę spotkań. Taka sytuacja może niejako zmusić Kloppa do postawienia na Minamino, ale bez względu na to czy do tego dojdzie, na pewno jest to trudna decyzja.
Młodzież
Ostatnie urazy Naby'ego Keïty i Xherdana Shaqiriego mocno uszczupliły skład Liverpoolu i sprawiły, że na ławce w meczu z Sheffield znalazło się tylko dwóch dorosłych piłkarzy grających w polu. Harvey Elliott, Curtis Jones i Neco Williams znaleźli się wśród graczy rezerwowych podczas spotkania z Szablami podobnie jak Nathan Phillips, który niedawno wrócił z wypożyczenia do Stuttgartu. Cała czwórka może znaleźć się w wyjściowej jedenastce, która zmierzy się w niedzielę z The Toffees i nie jest to zły pomysł, aby dać tym młodym, utalentowanym zawodnikom szansę na zbieranie doświadczenia na najwyższym poziomie.
Divock Origi
Divock Origi ostatnie ligowe spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych, a na boisku pojawił się na około 15 minut przed zakończeniem spotkania. Belg był w ostatnim czasie zmorą Evertonu, któremu strzelił już w tym sezonie dwa gole w spotkaniu w ramach Premier League. Oprócz niego w składzie, który podejmie drużynę Carlo Ancellottiego powinien znaleźć się Adam Lallana, a także Adrián, który da odpocząć Alissonowi.
Komentarze (3)