Wijnaldum opuści klub po sezonie?
Wydaje się, że Liverpool nie dokona już większych ruchów transferowych podczas styczniowego okna - z tego powodu uwaga wszystkich związanych z the Reds skupia się na tym, co może przynieść lato.
Wskazówek na temat letnich poczynań można szukać w aktualnych wydarzeniach. Liverpool pozyskał Takumi Minamino, jednego z najlepiej prezentujących się w tym sezonie ofensywnych zawodników, wykorzystując klauzulę w jego kontrakcie o wysokości 7,25 miliona funtów. Klub był również łączony z takimi nazwiskami jak Jadon Sancho, czy Kylian Mbappe, ale Klopp udowodnił już wiele razy, że nie ma zamiaru wydawać ogromnej sumy pieniędzy na zawodnika, któremu nie może zapewnić regularnych występów w podstawowej jedenastce, czy też oddawać wszystkie możliwe środki na jednego piłkarza.
Strategia dyrektora sportowego, Michaela Edwardsa jest bardziej przychylna ściąganiu zawodników pokroju Minamino niż Sancho. Kluczowi zawodnicy tacy jak Mohamed Salah i Sadio Mané są teraz gwiazdami na skalę światową, ale gdy przychodzili do Liverpoolu wciąż byli na etapie rozwoju, chcąc udowodnić wszystkim swoją wartość. Wizja klubu opiera się na pozyskaniu Mbappe, który opuszcza Monaco, a nie tego, który miałby odejść z PSG.
Wydanie ogromnej sumy pieniędzy na Virgila van Dijka i Alissona Beckera było sytuacją wyjątkową ze względu na pilną potrzebę wzmocnień na tych pozycjach, jednak nie należy się spodziewać, że klub zacznie decydować się na takie rozwiązania regularnie.
Klopp opiera się również na sprawdzonych nazwiskach, które wykazują przywiązanie do klubu przedłużając ich kontrakty na długo przed wygaśnięciem umowy. Wyjątkiem jest Georginio Wijnaldum, 29-latka obowiązuje jeszcze umowa na 18 kolejnych miesięcy, ale mówi się, że pozyskaniem Holendra zainteresowane są ekipy z Włoch i Hiszpanii. Zarząd the Reds byłby zadowolony mniej lub bardziej ze wszystkich możliwych scenariuszy: przedłużenie kontraktu, odejście zawodnika jako wolny agent w 2021 roku po wygaśnięciu umowy, czy też opuszczenie klubu po wpłynięciu odpowiedniej oferty. Z pewnością jednak Liverpool nie będzie chciał stracić Holendra i wszyscy będą oczekiwali wysokiej oferty.
David Ornstein
Komentarze (19)
Ten Ornstein to ponoć dobry dziennikarz, ale zorientowany głównie wśród londyńskich klubów, przede wszystkim Arsenalu. Pewnie w Arsenalu, by się przydał taki grajek jak Gini i próbują pompować balonik. Może myślą, że sprzedamy im Giniego, jak oni nam Oxa? Haha
Klopp w życiu nie odpuści takiego pracusia w środku pola, w dodatku z wysokimi umiejętnościami piłkarskimi, jedną z lepszych zastawek piłki w lidze i wysoką inteligencją. Nie ma szans.
Arsenal może co najwyżej brać Adasia Lallane w lato.
Nie za bardzo rozumiem dlazego mógłby chcieć nas opuścić, jesteśmy w absolutnym topie klubów na świecie, w klubie jest "kolonia" Holendrów, Gini gra całkiem sporo patrząc jaki wybór mamy w środku pola, mamy fajną atmosferę w szatni a charakter Giniego się świetnie w nią wpasowuje. Poza tym styl Giniego raczej nie pozwoli mu grać w Barcy,Realu, City też go nie zgarnie, jedynie Juve mogło by chcieć kogoś Matuidi-podobnego. Jedyny arugment to stagnacja i chęć zmiany otoczenia.
Jego ewentualne odejście to byłby ewidentnie zły ruch dla nas jak i dla niego.
Wiecznie nienasycony żołądek Liverpoolu, pożerający środek wraz z pomocnikami przeciwnika. Przewód pokarmowy nieprzerwanie dostarczający energię do skrzydeł. Dający stabilizację i pewność siebie ofensywnej trójce.
W pewien sposób ikony obecnego stylu drużyny.
I jednej z nich miałoby zabraknąć???
Cięzko to sobie wyobrazić. :(