Uraz pleców Rashforda
Marcus Rashford przebywał wczoraj na boisku zaledwie kilkanaście minut, po wejściu z ławki rezerwowych w powtórzonym meczu Pucharu Anglii z Wolves na Old Trafford. Napastnik nabawił się kontuzji pleców i z grymasem bólu na twarzy musiał opuścić plac gry w 80. minucie.
Młody piłkarz zameldował się na murawie ledwie kwadrans wcześniej. Jego występ w niedzielnym starciu z Liverpoolem stanął teraz pod znakiem zapytania.
Ole Gunnar Solskjaer powiedział: - Sądzę, że chodzi o uderzenie kolanem w plecy. Nie chciałem dziś w ogóle wystawiać go do gry, ale bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa, a piłkarz miał udział przy golu.
- On szybko wraca do zdrowia, więc jestem optymistą. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by był gotowy na niedzielę. Jeśli tak się nie stanie, będziemy musieli radzić sobie bez niego.
Komentarze (13)
Wystąpić na pewno wystąpi, bo to jest mecz gdzie On jest ich najważniejszym ogniwem. Musimy pierwsi zdobyć bramkę, a potem już tylko tradycyjnie powiększać posiadanie. Są zmęczeni więc trzeba ich jeszcze bardziej wybiegać.
Ponadto Matić i Maguire złapali dobrą formę, a i fajnie Brandon Williams prezentował się wczoraj na lewej obronie.
Będzie bardzo ciężko i trzeba wykorzystać wszystko co nam się nadarzy. 1:0 biorę w ciemno.
Trzeba od 1 minuty podyktowac swoje warunki aby szybko ustalic who is who.
Moj typ 2:0-:)
Porazka 1:5 to nawet nie jest glupi sen. To absurd z kategorii lotu na Slonce.